To jeszcze nie koniec lutego w legnickim teatrze, przed nami dwa spektakle „Głosów nowej Białorusi” (25 i 26 lutego) oraz wyjazdowy „Król Lear” w Teatrze Małym w Tychach, ale marzec już za pasem, więc warto przyjrzeć się propozycjom repertuarowym Modrzejewskiej na trzeci miesiąc roku.

4 marca 2022 roku na Scenie Kameralnej Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi odbędzie się prapremiera sztuki Magdaleny Drab „Słabi”. Spektakl reżyseruje Rafał Sabara, który jest również autorem opracowania muzycznego.

We wtorek 22 lutego w teatralnej kawiarni w Gorzowie odbędzie się spotkanie poświęcone książce, której bohaterem jest Lech Raczak, współzałożyciel Teatru Ósmego Dnia – „Życie niedokończone z Lechem Raczakiem rozmawia Jacek Głomb”. Zapowiada Jarosław Miłkowski.

Wczoraj na Scenie Gadzickiego odbył się kolejny pokaz najnowszej produkcji Teatru Modrzejewskiej „Świat na głowie”. Paweł Wolak występujący w wariacji szekspirowskiej Małgorzaty Bulandy i Roberta Urbańskiego, po zakończeniu przedstawienia, odczytał oświadczenie legnickiego teatru wspierające scenę Słowackiego w Krakowie.

Lutowa Kawiarenka Obywatelska miała szczególny charakter. Każda jest szczególna, ale ta była specjalnie szczególna. Nie była bowiem obywatelska w rozumieniu obywatelskości tak, jak dowolny słownik pojmować każe (np.: członek społeczeństwa danego państwa, mający określone uprawnienia i obowiązki zastrzeżone przez prawo i konstytucję). Pisze Adam Kowalczyk.

W czwartek (17 lutego) w Art Cafe Modjeska w legnickim teatrze odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Kawiarenki Obywatelskiej. Tym razem prowadząca wydarzenie Katarzyna Odrowska zaprosiła mieszkańców miasta do rozmowy na temat tolerancji i otwartości wobec wszelkiego rodzaju mniejszości.

Teatr Modrzejewskiej zrobił cyrk z Szekspira. W uszach kogoś, kto nie widział „Świata na głowie,” to zdanie zabrzmi obrazoburczo i zaczepnie. Może sugerować szarganie świętości, brak szacunku dla mistrza, itp., podczas gdy jest dokładnie odwrotnie. Taka sztuka mogła się wziąć tylko z miłości do szekspirowskiego świata. Jest piękną zabawą. W teatr, wbrew pozorom. Recenzja Piotra Kanikowskiego.

„Czarownice”, „A miłości bym nie miał” czy „Mury krzyczą albo Uliczna Śpiewka” to trzy wrocławskie tytuły teatralne warte zapamiętania, bowiem za każdym z nich stoją między innymi artyści legnickiego teatru.

Stołeczny Teatr Dramatyczny zaprasza na czytanie performatywne sztuki „Głosy nowej Białorusi”, której światowa prapremiera odbyła się w listopadzie w Teatrze Modrzejewskiej. Spektakle wieczorne na Scenie Gadzickiego 25 i 26 lutego o godz. 19.00, a warszawskie czytanie już w najbliższy poniedziałek 21 lutego. Zapowiedź organizatora.

Kiedy zbliżałam się do znakomitego, zabytkowego budynku w legnickim rynku, gdzie znajduje się siedziba Teatru Modrzejewskiej, zauważyłam wiszące plakaty z hasłami : „Miłość, zdrada, nadzieja", „ Jest świat gdzie indziej", „ Szekspir lives forever", „Szekspir not dead". Również wystrój teatru wewnątrz został wykreowany na modłę Anglii XVI-wiecznej, w drodze na spektakl mijaliśmy eleganckie, elżbietańskie stroje, przyrządy i machiny z epoki, także widzowie mogli już wcześniej poczuć klimat. Recenzja Justyny Nawrockiej.

Podkategorie