Dziś, w środę 18 czerwca, o godz. 16.00 w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy rozpocznie się nadzwyczajne i uroczyste posiedzenie miejskich radnych. Taka sesja odbywa się raz w roku i w całości poświęcona jest nagradzaniu ludzi zasłużonych dla miasta. Wśród wyróżnionych, jak zwykle nie zabraknie ludzi kultury, w tym pracowników legnickiej sceny.

Piotr Borys, wicemarszałek województwa dolnośląskiego podjął się mediacji dla załagodzenia konfliktu na linii prezydent Legnicy – dyrektor teatru. We wtorek doszło do spotkania wicemarszałka z prezydentem. Próba pomocy w rozwiązaniu patowej sytuacji nie jest przypadkowa. Wicemarszałek jest przedstawicielem samorządu wojewódzkiego, który od dwóch lat współfinansuje legnicki teatr i tym samym jest współodpowiedzialny za jego funkcjonowanie – pisze Artur Guzicki.

Młodzi ludzie działający w legnickich niezależnych grupach teatralnych, ale także uczestnicy zajęć edukacyjnych prowadzonych przez Teatr Modrzejewskiej, planują w piątek 20 czerwca akcję „Nie podcinajcie nam skrzydeł”, której celem jest załagodzenie konfliktu między teatrem a ratuszem.

W odpowiedzi na zajęcie kont dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej Jacek Głomb zaatakował swego pracodawcę – prezydenta Legnicy. Obrzucił Tadeusza Krzakowskiego epitetami i rozpoczął akcję protestacyjną, której próbowały zapobiec magistrackie służby. Teatr jawnie drwi z prezydenta. Tabliczki informują, że Tadeusz Krzakowski wyreżyserował dla teatru „Komornika” – pisze Tomasz Woźniak.

Aż 6802 głosy oddano w internetowym plebiscycie-zabawie, który miał wyłonić najpopularniejszych aktorów występujących na deskach legnickiego teatru. Głosowano w trzech kategoriach: aktorki, aktora oraz aktorki/aktora występującego gościnnie w spektaklach Teatru Modrzejewskiej. Wygrali: Ewa Galusińska, Paweł Wolak i Zbigniew Waleryś.

Jak było do przewidzenia, Teatr Modrzejewskiej w Legnicy, któremu komornik zablokował konta, rozpoczął ostry protest przeciwko prezydentowi miasta Tadeuszowi Krzakowskiemu – twierdzi Tomasz Woźniak. Do usuwania tablic protestacyjnych z Rynku miejska władza posłała… służby drogowe.

„Marat-Sade. Męczeństwo i śmierć Jean Paul Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade" Petera Weissa to najnowsza pozycja w repertuarze legnickiego teatru. Sztuka wyreżyserowana przez Lecha Raczaka grana będzie w najbliższą sobotę i niedzielę.


Dyrektor legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej nie wie dziś, jak rozliczyć się z pracownikami, energetyką, operatorami telefonicznymi. Przedwczoraj po południu prawie wszystkie konta teatru zajął bowiem komornik. Można wypłacać jedynie pensje pracownikom etatowym. O konflikcie teatr-ratusz pisze Tomasz Woźniak.

Jacek Głomb uczynił z legnickiego teatru najlepszą dolnośląską scenę. Tymczasem… Na Teatr im. Modrzejewskiej komornika nasłał prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. - To skandal, żeby nadzorca instytucji sam przysyłał do niej komornika - mówi Jacek Głomb, dyrektor teatru i grozi, że przerwie przygotowania do dwóch premier. O sprawie pisze Tomasz Wysocki.

Spór na linii wadze miasta – dyrektor legnickiego teatru spowodowany zablokowaniem przez komornika kont tej instytucji narasta z każdą chwilą. To już nie jest konflikt, to już otwarta wojna. - Pan Krzakowski ma kompleks Herostratesa, który dla sławy zniszczył grecką świątynię. Chce na siłę przejść do historii. I przejdzie, jako pierwszy prezydent miasta, który niszczy własną instytucję i nasyła na nią komornika – grzmiał na środowej konferencji Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru. Sprawę opisuje Artur Guzicki.