Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił postanowienie sądu pierwszej instancji zakazujące legnickiemu teatrowi wystawiania spektaklu „Mamatango”, wokół którego toczy się prawny spór o prawa autorskie. Wrocławski sąd przychylił się zatem do zażalenia, jakie w tej sprawie złożył teatr. Spektakl wraca na afisz.

19 lipca br. legnicki Sąd Okręgowy wydał postanowienie o tzw. zabezpieczeniu powództwa o naruszenie osobistych i majątkowych praw autorskich reżyserki Anny McCracken do spektaklu „Mamatango” (premiera 14 lutego br.) zakazując Teatrowi Modrzejewskiej wystawiania tego przedstawienia do czasu wydania wyroku w zapowiadanym procesie. Jednocześnie sąd wyznaczył reżyserce dwutygodniowy termin do wniesienia powództwa w tej sprawie. 29 lipca legnicki teatr złożył zażalenie na to postanowienie i wniósł o jego uchylenie.

W piątek 3 września wrocławski Sąd Apelacyjny rozpatrzył zażalenie teatru i uchylił postanowienie o zakazie grania spornego spektaklu uznając, że sąd pierwszej instancji dopuścił się uchybień w ustaleniach dotyczących przedmiotu sporu. Sąd uznał zatem, że „brak jest interesu prawnego w zakresie udzielenia zabezpieczenia przez zakazanie wykonywania spektaklu”.

Tym samym „Mamatango” wraca do repertuaru Teatru Modrzejewskiej. Pierwsze z przedstawień odbędzie się w piątek 17 września o godz. 19.00 na Scenie na Piekarach.

Pierwsza rozprawa przed Sądem Okręgowym w Legnicy w procesie z powództwa Anny McCracken przeciwko Teatrowi Modrzejewskiej zaplanowana jest na 1 października br.

(żuraw)