Kameralny, współczesny dramat dla dorosłych “Howie i Rookie Lee” na Scenie na Piekarach, najnowsza sztuka Przemysława Wojcieszka “Była już taka miłość, ale nie ma pewności, że to była nasza” w kościele Mariackim oraz piosenkarski, aktorski recital Ewy Galusińskiej w teatralnej Caffe Modjeska, to propozycje legnickiego Teatru Modrzejewskiej na najbliższy weekend (14-16 listopada). Do wyboru.


1.

Mark O’Rowe
HOWIE I ROOKIE LEE
premiera 29 marca 2008
Scena na Piekarach

przekład: Klaudyna Rozhin
adaptacja, reżyseria i wykonanie: Joanna Gonschorek, Rafał Cieluch, Paweł Palcat
opieka scenograficzna: Małgorzata Bulanda
muzyka: Amadeusz Naczyński
realizacja świateł: Władysław Sajda

spektakl w piątek 14 listopada o godz. 19.00

bilet: 20 zł (ulgowy 15 zł)

“Howie i Rookie Lee” to współczesna, bardzo mroczna i chwilami brutalna kameralna opowieść o życiu, które młodym bohaterom z blokowisk przecieka przez palce. Dzięki legnickim aktorom tę irlandzką sztukę od kilku miesięcy oglądać możemy na Scenie na Piekarach w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich.

Howie Lee za maską twardziela kryje pragnienie posiadania przyjaciół. To samotny, ale wrażliwy, trochę nieśmiały młody człowiek, który ma problemy w kontaktach z kobietami. Jeśli uprawia seks, to szybki, brutalny i przypadkowy z równie jak on samotną dziewczyną, która – jak mówi - przypomina mu bardziej kawał mięsa, niż kobietę.

Nie mniej samotny, mimo pozy pewnego siebie zarozumialca i sporego powodzenia u kobiet, jest Rookie Lee. Ten ma jednak inny problem: przez niego zdechły należące do gangstera rybki. Musi za nie oddać pieniądze, których nie ma. Próbuje pożyczyć, ale okazuje się, że nie ma od kogo, bo nie ma przyjaciół!

Życie przecieka bohaterom przez palce. Gdy w tym mrocznym tunelu pojawi się światło nadziei, dojdzie do tragedii...


2.
Przemysław Wojcieszek
BYŁA JUŻ TAKA MIŁOŚć, ALE NIE MA PEWNOŚCI, ŻE TO BYŁA NASZA
Scena w kościele Mariackim

reżyseria: Przemysław Wojcieszek
scenografia: Małgorzata Bulanda
muzyka: Pustki
premiera: 17 października 2008

Obsada:
Łukasz Węgrzynowski (Paul), Magda Skiba (Eva), Rafał Cieluch (Georg), Magda Biegańska (Maria), Anita Poddębniak (Anna), Jakub Kotyński (Artur).
inspicjent i sufler: Jolanta Naczyńska

spektakle w sobotę i niedzielę 15 i 16 listopada o godz. 19.00
bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)

Najnowsza sztuka Przemysława Wojcieszka “Była już taka miłość, ale nie ma pewności, że to była nasza” przyniosła zaskakująco rozbieżne oceny krytyków. Co ciekawe, im dalej od premiery, to te oceny są dla tego dramatu coraz bardziej korzystne. Na dnie skali umieścił ją Leszek Pułka z Dziennika, tymczasem aż cztery gwiazdki (warto obejrzeć) przyznał jej Jacek Sieradzki z Przekroju.

“W scenicznej antologii "Wojcieszków" te z legnickiego teatru były zdecydowanie najlepsze: "Made in Poland", czyli brawurowy debiut, "Osobisty Jezus", czyli wielki dramat nawróconego bandziora. Wojcieszek 3 o tasiemcowym tytule jest słabszy od tamtych dwóch, ale przynajmniej nie tak landrynkowy, jak scenariusze pisane dla warszawskiej Polonii” – twierdzi Sieradzki.

“Intymne światło świec, delikatna muzyka oraz brzmienie organów powodują, że jesteśmy świadkami, nie jakiegoś zwyczajnego spektaklu, lecz wyjątkowego wydarzenia. Gratulacje należą się także za odwagę wejścia na teren kościoła ze spektaklem, którego bohaterami są Niemcy w czasie II Wojny Światowej” – zauważył Piotr Bogdański z Wiadomości Wałbrzyskich..

Jest wigilia Bożego Narodzenia 1942 roku. Do rodzinnej wsi w niemieckim Neue Schiebe (dziś dolnośląski Wolimierz) przyjeżdża na przepustkę młody żołnierz Wehrmachtu Paul (Łukasz Węgrzynowski), przed wojną ulubieniec miejscowego pastora i jego przewidywany następca. On już wie, że hitlerowski sen o tysiącletniej Rzeszy i wojennym blitzkriegu na Wschodzie, na który ruszył z wyrytym na sprzączce żołnierskiego pasa “Gott mit uns” i z błogosławieństwem swoich biskupów, skończył się na zmrożonych bezkresach państwa Stalina. Widział już klęski i popełniane zbrodnie.

Paul postanawia zdezerterować, by nie wracać na front i pewną śmierć. Po rodzinnej kłótni z ojcem, który policzkuje syna-zdrajcę, ucieka do kościoła, w którym już kiedyś odnalazł schronienie przed koszmarem hitlerowskich Niemiec. W kościele nie ma jednak jego duchowego przewodnika, pastora, który zdradzony trafił do obozu koncentracyjnego. Zdesperowany postanawia wykryć zdrajcę, podejrzewając kolejno niemal wszystkich członków protestanckiej wspólnoty.

Wzajemne relacje między bohaterami dramatu, tajemnice które skrywają, a także spory o rozumienie wiary i rolę kościoła, które toczą, są treścią tej sztuki. Nic nie jest tu oczywiste, nikt nie jest nieskazitelny. 


3.
TRZEBA MIEć CIAŁO...
recital Ewy Galusińskiej
scena w Caffe Modjeska

aranżacje: Łukasz Matuszyk
premiera: 9 marca 2007

recital w sobotę 15 listopada o godz. 21.00
bilety: 15 zł

Kobieta zmienną jest jak pióro na wietrze śpiewają na scenach operowych świata ("Rigoletto" Verdiego). W życiu jest to sytuacja dość kłopotliwa, jednak na scenie stwarza ogromne możliwości. Legnicka aktorka postanowiła z nich brawurowo skorzystać.

Na godzinny recital w teatralnej kawiarni składa się tuzin bardzo kobiecych piosenek, z których większość pochodzi z repertuaru Aliny Janowskiej, a które przypomniała wytwórnia EMI wydając płytę w serii “Złotej kolekcji” (“Trzeba mieć ciało”, “Ja nie chcę za inteligenta iść”, “Rzepakowe lato”, “Kot i mysz”, “Kryminalna polka”, “Padam”, “Narodziny piosenki”, “Zorba”). Program dopełniły piosenki wyśpiewane przez Krystynę Tkacz, a wydane na płycie “W drodze pod wiatr” (“Drań”, “Dziewczęce marzenia”, “Jak szaleć, to szaleć”).

Całość recitalu muzycznie opracował Łukasz Matuszyk, a podczas występu aktorce towarzyszy konferansjer Paweł Palcat oraz zespół w składzie: Andrzej Janiga - pianino, Łukasz Matuszyk – akordeon, Piotr Sypień – kontrabas oraz Amadeusz Naczyński – perkusja.