Jerzy Pilch – anioły i demony znad Wisły towarzyszyły mu przez całe, pełne rozmaitych utrapień życie. Wisłę w końcu porzucił, one z nim pozostały. Miał oddanych mu wielbicieli. Do ich grona należy reżyser Jacek Głomb, który odważył się adaptować w teatrze jego specyficzną prozę. Barbara Marcinik zaprasza do Trójki i wspomnień w niedzielę 31 maja o godz. 21.05.


Wspomnienie Jerzego jest w 50 minutach niemożliwe. To jeden z tych fenomenów wśród pisarzy, który ani poprzedników nie miał, ani, którego następców na razie nie należy się spodziewać.

Miał oddanych mu wielbicieli i obsesyjnych czytelników. Do ich grona należy reżyser Jacek Głomb, który odważył się adaptować w teatrze specyficzną prozę Pilcha. Z Pawłem Huelle łączyła go przyjaźń na odległość. Spróbujemy się z nimi połączyć.

Na liście naszych książek jest aż 7 tytułów, prezentowanych przez świetnych aktorów. Ostatnio zostały wydane jego arcydzielne felietony.

Jerzy Pilch – czytelnik Biblii, kibic Cracovii, wielbiciel rosyjskiej literatury. Śmieszył swoimi konceptami i straszył przenikliwością obserwacji ludzkich przywar. Żal. Rozlicza teraz się ze swoimi demonami. A anioły…

Zapraszam, pełna obaw, w niedzielę (31 maja) od godz. 21.05 do 22.00.

(Barbara Marcinik, "Jerzy Pilch, anioły i demony", https://www.polskieradio.pl, 30.05.2020)