- Nie boję się konkursów, bo to nie konkurs weryfikuje to, co robimy w Legnicy, ale to CO robimy w tym mieście. W związku z tym, że spełniam wymogi regulaminowe, to wystartuję w konkursie - oznajmił dyrektor legnickiego Teatru Modrzejewskiej Jacek Głomb na dzisiejszej (17 lutego) konferencji w siedzibie teatru. Pisze Ewa Jakubowska.


W świetle fleszy szef legnickiej sceny oficjalnie zajął stanowisko po wczorajszym ogłoszeniu przez Zarząd Województwa Dolnośląskiego konkursu na dyrektora Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, najpierw ustosunkowując się do konkursowej procedury wyłonienia dyrektora teatru w swoim pisemnym oświadczeniu, a potem odpowiadając dziennikarzom na pytania. Jacek Głomb po prawie 27 latach nieprzerwanego kierowania Teatrem Modrzejewskiej decyzją organizatora Zarządu Wojewódzkiego musi złożyć do 22 marca swoją ofertę na dotychczas zajmowane stanowisko. Jego obecna umowa o pracę kończy się 31 sierpnia br.

Jacek Głomb, nie ukrywał swojego żalu, że po ponad ćwierćwieczu dobrej pracy w teatrze, zarząd podjął taką formę konkursowej oceny, czy nadal powinien na kolejne 5 sezonów artystycznych prowadzić legnicką scenę. Przyznał, że decyzja o przystąpieniu do konkursu nie była dla niego łatwa, ale jego argumenty "za" przystąpieniem do konkursu są mocne.

- Wierzę w uczciwy konkurs. Składu komisji konkursowej nie znam, jedynie wiem tyle co mówi o tym ustawa - wyjaśniał swoją decyzję Jacek Głomb. - Jednym argumentów, które skłoniły mnie do przystąpienia, to ogromne jednoznaczne społeczne poparcie ze wszystkich możliwych stron. Nawet wsparła mnie ekipa reżyserów, którzy preferują tylko konkursowy trybu wybierania dyrektorów teatrów. Gdybym nie miał świadomości, że popierają mnie pracownicy teatru, środowiska artystyczne i społeczne, to ta decyzja byłaby inna.

Poparcie dla dyrektora Głomba od kolegów z artystycznego świata i teatralnej publiczności, wstawiennictwo za nim poprzez petycje do wojewódzkich władz i prezydenta Legnicy dodało animuszu szefowi legnickiej sceny, który też wielokrotnie pokazał, iż mając artystyczną duszę, posiada też i silny, wojowniczy charakter.

- Mój start w konkursie jest wynikiem tego też, że nie mogę tej przestrzeni oddać bez walki o nią - podkreśla Jacek Głomb. - To co zrobiliśmy tu jest naprawdę imponujące. Najgorszą rzeczą jest jak człowiek traci marzenia i ciekawość świata, który jest przed nim. Ja nie straciłem tego i wierzę autentycznie, że teatr może ulepszać świat, pomóc. Mam poczucie krzywdy i przykrości, ale jednocześnie wiem, że nie jest to istotne w tym momencie. Istotne jest, że zbudowaliśmy ten świat i trzeba go za wszelka cenę bronić.

Jednym z wymogów konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Modrzejewskiej jest przedstawienie pisemnego programu realizacji zadań w zakresie bieżącego funkcjonowania i rozwoju Teatru zawierającego m.in.: plan działalności artystycznej Teatru, w tym zarys repertuaru na kolejne dwa sezony artystyczne.

- Zamierzam swój projekt teatru w Legnicy upublicznić jeszcze przed konkursem, żeby wszyscy mogli się z nim zapoznać - oświadczył Jacek Głomb. - Chcę być transparentny - wszystko to co zapiszę w tym projekcie na okres 2021-2026 będę realizował i kontynuował to, co dotychczas robiliśmy w teatrze. Nie będę robił rewolucji - zamierzam twórczo kontynuować to, co do tej pory, bo uważam zrobiliśmy kawał świata. Zresztą zarys repertuaru mam już dziś na najbliższe lata, bo będąc urzędującym dyrektorem muszę wiedzieć ,co będziemy robić za rok, dwa. Dobrych reżyserów nie znajdę na ulicy, trzeba się o nich o wiele wcześniej starać.

Decyzja Zarządu Wojewódzkiego o ogłoszeniu konkursu na dyrektora legnickiej placówki kulturalnej była zaskakująca, gdyż oprócz sukcesów artystycznych legnicki teatr miał z roku na rok coraz lepszą sytuacje finansową, a w poprzednim wysoce ustabilizowaną. Nie bez znaczenia miał tu fakt otrzymania bardzo znaczących dotacji od Urzędu Marszałkowskiego. Zapytany o obecną postpandemiczną sytuację finansową teatru Jacek Głomb nie bez dumy powiedział:

- Uważam, że wszystko jest w porządku. Nie chce się chwalić, bo wiadomo co robimy w pandemii - sprostaliśmy nadzwyczajnemu stanowi w życiu teatru jakim jest pandemia - tak artystycznie, jak i finansowo. Mamy stabilną sytuację finansową, w dużym stopniu też dzięki naszemu jednemu organizatorowi - Urzędowi Wojewódzkiemu (Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiego - @KT), który rozumie potrzeby teatru. Artystycznie - dodał Jacek Głomb - uważam, bardzo interesująco podołaliśmy pandemii. I poza tym mam świadomość, co udało mi się wspólnie z zespołem zrobić przez te lata. To jest nasz wspólny wysiłek - drużyny im. Modrzejewskiej. Konkurs jest na dyrektora, bo musi być jakiś lider tej grupy, ale bez ludzi i wsparcia nie byłoby tego sukcesu. Uważam, że sytuacja jest dobra - co też mnie skłania do wystartowania w tym konkursie.

Zapytany na zakończenie konferencji, czy liczy się z faktem, że może nie wygrać tego konkursu, Jacek Głomb powiedział: - Głosowanie jest tajne i dopuszczam też myśl, że mogę go przegrać. Poza tym nie wiadomo, kto do tego konkursu wystartuje. Jest to ogromne ryzyko dla mojej konstytucji legnickiej. Ale nie można walkowerem oddawać świata, który się współtworzyło.

Oferty na konkurs na stanowisko dyrektora kandydaci składają do 31 marca br. Wybór szefa legnickiej sceny nastąpi do 30 czerwca br.

Poniżej treść odczytanego na konferencji oświadczenia dyrektora Teatru Modrzejewskiej Jacka Głomba.

OŚWIADCZENIE

Zarząd Województwa Dolnośląskiego ogłosił konkurs na dyrektora teatru w Legnicy. Po 27 latach mojego urzędowania nie skorzystał z - zapisanej w art. 15 pkt. 3 branżowej Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej – możliwości powołania mnie na kolejną kadencję bez przeprowadzenia procedury konkursowej.
Jest mi z tego powodu po ludzku przykro.
Ale Legnica to mój świat, innego nie ma. Przez 27 lat krok po kroku budujemy tu nasz teatr, tworząc miejsce bardzo ważne artystycznie, niezmiernie istotne społecznie, bezpieczne ekonomicznie. To jest kawał świata, który stworzyliśmy od podstaw i który jest - mam pełne przekonanie - ważny dla bardzo wielu osób nie tylko z Legnicy, nie tylko z Polski.
Za to ogromne poparcie społeczne, którego w ostatnich miesiącach doznałem ze strony środowisk artystycznych i społecznych z Polski, Europy, świata, Dolnoślązaków i legniczan – bardzo dziękuję. Traktuję to jako poparcie dla sprawy i idei, którą utożsamia „Drużyna Modrzejewskiej”.
Jak już rzekłem w jednym z wywiadów: „W Legnicy mam wciąż dużo niedokończonych spraw. Dopóki ich nie zamknę albo przynajmniej dopóki nie będę miał świadomości, że zrobiłem, co można, nie poddam się”.
Dlatego wystartuję w konkursie na dyrektora teatru w Legnicy. Wierzę w uczciwy konkurs. I nie chcę oddać walkowerem świata, który razem zbudowaliśmy.
Najważniejszy dla mnie jest nasz teatr. I wszystkie osobiste działania temu podporządkowuję.

Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej w Legnicy

(Ewa Jakubowska, "J. Głomb podjął wyzwanie i stanie do konkursu na swoje stanowisko", https://e-legnickie.pl, 17.02.2021)