W czwartek 21 września przed Teatrem Modrzejewskiej w Legnicy odbędzie się koncert „Nasza Muzyka” dedykowany wszystkim, którzy wspierają teatr. Będzie to gest w stronę darczyńców i sponsorów, dzięki którym placówka borykająca się z trudnościami finansowymi może realizować swój program i przygotowywać się do kolejnego sezonu. Pisze Lilla Sadowska.

- Zauważyłam, że my jako teatr, aktorzy, znaleźliśmy się w sytuacji, szczerze mówiąc dla mnie, dla nas wszystkich niekomfortowej. Najpierw pani na kasie w Biedronce powiedziała mi, że jesteśmy biedni i dodała, że już wpłaciła na realizację spektaklu „Dzieje grzechu”. Podziękowałam, ale poczułam się nagle, jakbyśmy byli żebrakami. Później podobna sytuacja spotkała mnie na basenie i pomyślałam, że świat zwariował, że jesteśmy naprawdę w niekomfortowej sytuacji, ale nie możemy się poddawać, bo takie gesty świadczą o tym, że ludziom zależy, żebyśmy przetrwali i to jedyny pozytywny aspekt całej tej sytuacji – powiedziała Magdalena Biegańska, aktorka Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy.

- Podzielam zdanie Magdy i też czuję się niekomfortowo w tej sytuacji. Podkreślam jednak, że nie zbieramy dla siebie. Mieliśmy wiele dylematów, zakładając zrzutkę. Sytuacja jest taka, ale nie, a prezydent Legnicy do niej doprowadził, wycofując się ze współprowadzenia teatru. Zorganizowaliśmy zrzutkę społeczną, bo próbujemy przetrwać. Jak powiedział Andrzej Seweryn, to „zrzutka na Żeromskiego”, czyli dożyliśmy czasów, kiedy trzeba się zrzucać, żeby wystawić Żeromskiego w teatrze – dodał Jacek Głomb, dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej.

Ukłonem w stronę darczyńców, jednocześnie podziękowaniem będzie improwizowany w dużej mierze koncert zatytułowany „Nasza muzyka”. Koncert odbędzie się na Rynku przed budynkiem teatru i rozpocznie o godzinie 20:00. Na godzinę 19:00 zaplanowano spotkanie z darczyńcami, którym zespół teatru chce podziękować. Na wydarzenie zaproszeni zostaną między innymi wszyscy ci, którzy „kupili” fotele w ramach akcji „Podaruj fotel teatrowi”. Jak mówi Jacek Głomb, wszystkie się sprzedały i dzięki temu udało się zebrać 60 tys. zł. Środki zostaną przeznaczone na sfinansowanie spektaklu „Dzieje grzechu” inspirowanego powieścią Stefana Żeromskiego. Jednak zdołają pokryć zaledwie około 1/3 kosztów. Nadal więc będzie funkcjonować co najmniej do połowy listopada zbiórka na portalu zrzutka.pl.

- Koncertem chcemy podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy nas wspierają. Mamy widownię różnorodną, od profesora Harvardu po gospodynie domowe. Nie ma widowni „branżowej”. To bardzo ważna, odróżniająca nas od innych teatrów okoliczność – zaznacza Jacek Głomb, dodając, że w gronie darczyńców nie znalazł się prezydent Legnicy, który ostatni raz w teatrze pojawił się na premierze „Wschodów i zachodów miasta” w 2003 roku.

Problemy finansowe teatru wpływają na atmosferę w zespole. Są tematem rozmów między jego członkami.

- Nie możemy się skupić na tym, żeby normalnie pracować. To trwa od jakiegoś czasu i napięcie bezustannie jest wyczuwalne. Dziś ta sytuacja bardzo nas zintegrowała. Stwierdziliśmy, że jesteśmy jak rodzina, ale nie wiadomo, czy nas to kiedy śnie rozdzieli. Ja na każdym spotkaniu z dyrektorem pytam, czy już mam szukać pracy. Nie wiem, jak długo tak jeszcze wytrzymamy. Ciągle zastanawiamy się, czy to już, czy powinniśmy zacząć się rozglądać za pracą – podsumowała Magda Biegańska.

W czwartek wieczorem Sejmik Województwa Dolnośląskiego przegłosował zmiany w budżecie, dzięki czemu teatr otrzyma dodatkowe 1,5 mln zł, które pozwoli placówce spokojnie pracować do końca roku. Nadal „w powietrzu wisi” milion od miasta.

(Lilla Sadowska, „Załoga teatru chce podziękować wszystkim za wsparcie. Zapraszają na koncert”, https://kulturalia.lca.pl/, 15.09.2023)