O premierze w legnickim teatrze, manifeście programowym tej sceny, tworzeniu teatru bliskiego i zrozumiałego dla każdego widza relacja Jolanty Kowalskiej przygotowana dla programu „Informacje kulturalne”.

Stworzenie szkolnych klubów teatralnych, konkursy wiedzy o teatrze i promocyjne bilety zamierza zaproponować legnickiej młodzieży Teatr Modrzejewskiej. Zainteresowanych zaprasza w czwartek 9 lutego o 16.00 na spotkanie w teatralnej Caffe Modjeska.

Dziś, w sobotę 4 lutego, przełożona legnicka premiera „Innego chłopca”, pierwsza w cyklu „Teatr opowieści”, który materializuje artystycznie opublikowany 23 stycznia „Manifest kontrrewolucyjny”. Piotr Tomaszuk, Łukasz Czuj, Leszek Bzdyl, Piotr Cieplak - artyści zaproszeni przez Jacka Głomba do udziału w kontrrewolucyjnym projekcie mówią o manifeście, artystycznych modach i walce o teatr. Pisze Magda Piekarska.

Kontrrewolucja, którą proklamowałeś jest skazana w dzisiejszych czasach na klęskę. Ale cieszy mnie, strasznie i straceńczo mnie cieszy, że przeciw oświetlonym neonami i światłem ledowym barykadom z plastiku, szkła i aluminium mogę iść z tobą na bój nasz ostatni - do Jacka Głomba, współautora "manifestu kontrrewolucyjnego", pisze reżyser Lech Raczak.

Wychodzi, że mamy na Dolnym Śląsku trzy najlepsze teatry w Polsce, a w nich samych kontr- i rewolucjonistów. Tylko kto z nich jest Dantonem, kto Robespierre'em, a kto - przepraszam za wulgaryzm - Leninem? Felieton Jacka Antczaka.

Jedno z rozpoznań Jacka Głomba mogłoby być słuszne - polski teatr jest w głębokim kryzysie. Bo skoro ludzie teatru nie dyskutują poprzez teatr o świecie, ale poprzez manifesty i wywiady dyskutują o jakości różnych form teatralnych i o panującej modzie, to chyba nie jest dobrze - pisze Paweł Sztarbowski w felietonie dla teatralnego portalu.

Teatr Modrzejewskiej jest bez wątpienia jedną z najważniejszych scen w Polsce, ale źle wybrał przeciwnika. Jego przeciwnikami nie są teatry modne, tylko teatry martwe - pisze Michał Zadara, 35.letni  reżyser teatralny, laureat Paszportu Polityki za rok 2007 w kategorii TEATR  za „imponującą aktywność twórczą, za przedstawienia przywracające wiarę w to, że teatr jest przestrzenią artystycznej wolności”.

Dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej zapowiedział radykalną zmianę wizerunku placówki. Prace nad nowym projektem „teatr opowieści” trwały pół roku. Pisze Zygmunt Mułek.

Jacek Głomb mówi, że nie ma usprawiedliwienia dla teatralnej hochsztaplerki. Nie ma usprawiedliwienia dla intelektualnej hochsztaplerki . A czymś takim jest ten manifest. Podziały, które stara się opisać, opierają się na nieistniejących kliszach i intelektualnych szlagwortach - mówi Monika Strzępka w rozmowie z Magdą Piekarską.

W piątkowym numerze GW (27.01.2012) przeczytałem wywiad z dyrektorem legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, Jackiem Głombem „Teatr mój widzę ludowy”. W wywiadzie obszernie wyjaśnia powód napisania "Manifestu kontrrewolucyjnego" który ogłosił na swoim blogu i w poprzednim (26.01.2012) nr. GW. W swoim blogu pisze Piotr Bies.