Na 30 godzin przed zaplanowaną na czwartek 12 sierpnia premierą młodzieżowego spektaklu „Jak ptaki…”, który będzie finałowym akcentem półkolonijnych warsztatów teatralnych „Lato w teatrze”, w miejscu przedstawienia, w holu Pałacu Radolińskich w Jarocinie, odbyła się konferencja prasowa z udziałem twórców i wykonawców widowiska.

Konferencję przygotowały uczestniczki warsztatów z grupy dziennikarsko-promocyjnej („Aniołki Żurawia”). W przeddzień tego wydarzenia rozesłane zostały stosowne zaproszenia do regionalnych i lokalnych mediów. Dwie lokalne redakcje Gazety Jarocińskiej i Życia Jarocina młode żurnalistki odwiedziły osobiście wręczając przygotowane przez siebie zaproszenia. One też zadały większość pytań skierowanych do twórców i wykonawców przygotowywanego spektaklu.

Przedpremierową konferencję poprzedziła prezentacja fragmentów przygotowywanego spektaklu, który – według zapewnień współreżyserki i choreografki Anety Zwierzyńskiej – będzie pełnym muzyki, scenicznego ruchu i tańca około 50. minutowym widowiskiem składającym się z siedmiu epizodów. Dwa z nich, roboczo nazwane „Plotki” oraz „Romeo i Julia” – po raz pierwszy – zaprezentowano gościom z zewnątrz. Trema u młodych artystów była nie mniej widoczna, jak ich zaangażowanie, by poradzić sobie z niełatwym zadaniem.

- Młodość, bunt i dążenie do wolności tak ściśle związane z festiwalowym Jarocinem (free-wolne miasto) będą motywem i inspiracją dla tej opowieści. Tak należy rozumieć jej tytuł. Będzie to opowieść o relacjach młodych ludzi, rówieśników wykonawców spektaklu, pomiędzy sobą, z rodzicami i ze szkołą. To duże przedstawienie, w którym zgrać trzeba udział 16 osobowej grupy aktorskiej, 8 osobowego zespołu młodych muzyków, a także członków grup scenograficznej i dziennikarskiej, którzy także otrzymali możliwość udziału w epizodach spektaklu – mówił reżyser Bartosz Bulanda.

- Wszystkie elementy teatralnej scenografii wykonane przez uczestników warsztatów: kostiumy, przedmioty, rekwizyty, maski są już praktycznie gotowe. Wszystko podporządkowane jest idei przedstawienia. Dominować będzie biel, będą też akcenty barwne: żółty, czerwony i niebieski – mówił scenograf Piotr Tetlak.

Ważnym elementem spektaklu będzie muzyka. Dla Artura „Gai” Krawczyka z Kormoranów nawet najważniejszym. Będzie budować klimat, wzbudzać emocje, ale nie będzie wyłącznie tłem, ale równoprawnym elementem całości przedstawienia. Tym bardziej, że grana będzie w całości na żywo (na kilkunastu instrumentach) wyłącznie przez dziewczęcy dziecięco-młodzieżowy zespół stworzony podczas prób warsztatowych.

Środa, dziesiąty dzień jarocińskiego „Lata w teatrze” był już w całości poświęcony na wielokrotnie powtarzane próby całości przedstawienia. Była to już nie tylko wakacyjna zabawa, ale całkiem poważna i wyczerpująca fizycznie i emocjonalnie praca (drugi dzień rzędu próby trwają o godzinę dłużej, niż wcześniejsze zajęcia). Przedpremierowe napięcie narasta, ale rośnie też pewność siebie i wiara we własne możliwości wykonawców spektaklu.

Oprócz dziennikarzy wymienionych wcześniej tytułów w konferencji uczestniczyli także przedstawicielka kancelarii prezydenta Jarocina i dwutygodnika samorządowego Japi (współpracująca także z lokalną Telewizją ProART) oraz wiceburmistrz miasta Robert Kaźmierczak. „Lato w teatrze” reprezentowali: Joanna Rostkowska – koordynator warsztatów, aktor Bartosz Bulanda i choreograf Aneta Zwierzyńska (reżyserzy spektaklu), scenograf Piotr Tetlak, muzycy zespołu Kormorany Artur „Gaja” Krawczyk, Krzysztof „Konik” Konieczny i Piotr „Bluesman” Jankowski. Całość filmował Krzysztof Pawlik, a dokumentował fotograficznie Karol Budrewicz. Konferencję prowadził dziennikarz Grzegorz Żurawiński.

Relacja powstała z notatek, które sporządziły i przesłały do zredagowania: Sandra Bartniczak, Aneta Jaworska, Monika Mielcarzewicz, Aleksandra Robakowska, Sylwia Sobolewska i Joanna Musiałek.