W jednym z ostatnich tekstów informowaliśmy o festiwalowych planach Teatru Modrzejewskiej z Legnicy. Dziś, w Międzynarodowy Dzień Teatru, spieszymy z informacją, że Joanna Gonschorek i jej monodram „Zapowiada się ładny dzień” zostały nagrodzone podczas pierwszego Festiwalu Sztuki Aktorskiej Teatropolis w Łodzi.

Jury w składzie: Andrzej Seweryn, Dorota Kędzierzawska, Robert Więckiewicz, Katarzyna Janowska i Krzysztof Witkowski wyłoniło zwycięzców pierwszej edycji Festiwalu Sztuki Aktorskiej TEATROPOLIS:

  • W kategorii Open wygrał spektakl „Zapowiada się ładny dzień” w wykonaniu Joanny Gonschorek. Aktorka otrzymała statuetkę, nagrodę finansową w wysokości 20 tysięcy złotych oraz możliwość grania nagrodzonego spektaklu na Scenie Monopolis w sezonie teatralnym 2023/2024. Statuetkę wręczyli aktorce Andrzej Seweryn i Krzysztof Witkowski.
  • W kategorii Open przyznano także dwa wyróżnienia Sławomirowi Grzymkowskiemu za „Prime Time” oraz Peterowi Čižmárowi za spektakl „Macbeth. Dyplomy wyróżnionym wręczył Robert Więckiewicz.
  • W kategorii Debiuty nie przyznano nagrody głównej. Wyróżniono oba spektakle: „Miłość Ci wszystko wypaczy” w wykonaniu Barbary Saneckiej, Łukasza Walczaka i Kamila Olczyka oraz „Mięso” w wykonaniu Tamary Yelchaninovej. Laureaci otrzymali nagrody finansowe w wysokości pięciu tysięcy złotych. Statuetkę dla najlepszego spektaklu jury postanowiło zachować dla laureata przyszłorocznej edycji TEATROPOLIS. Wyróżnienia wręczyły Katarzyna Janowska i Dorota Kędzierzawska.
  • Nagrodę specjalną i statuetkę za dotychczasową pracę artystyczną jury przyznano Bronisławowi Wrocławskiemu. Wyróżnienie łódzka publiczność przyjęła owacjami na stojąco. Statuetkę wręczył Andrzej Seweryn. Uroczystą galę wieńczącą teatralny maraton rozpoczęło orędzie wygłoszone z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru przez ukraińską reżyserkę Switlanę Oleshko, która od czasu wybuchu wojny w Ukrainie mieszka i pracuje w Teatrze Polskim w Warszawie. Galę brawurowo poprowadził Maciej Stuhr, bawiąc jak zwykle wszystkich uczestników doskonałym poczuciem humoru.

Joanna Gonschorek: Jestem bardzo wzruszona i bardzo wszystkim dziękuję. Mam nadzieję, że ta sala, która, akurat przy moim monodramie, nie była pełna… że ci co nie byli – będą mieli okazję przyjść. Możecie mi wierzyć lub nie, ale dla mnie najważniejsze w tej nagrodzie jest to, że będę mogła ten spektakl grać.

Konrad Pruszyński