Znamy już ostateczną listę filmów, które zakwalifikowano do głównego konkursu 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. O Wielką Nagrodę Złote Lwy rywalizować będą 23 filmy, wśród nich polsko-czeska komedia “Operacja Dunaj” w reżyserii Jacka Głomba, na podstawie scenariusza Jacka Kondrackiego i Roberta Urbańskiego.

W kinach jest już polsko-czeska komedia pod tytułem “Operacja Dunaj” będąca jednocześnie filmowym debiutem reżysera teatralnego, dyrektora Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, Jacka Głomba. Jak się okazuje film to jedno, ale teatr jest tym, co autor "Operacji..." pokochał najbardziej. Nie oznacza to jednak, że kolejne filmowe obrazy spod jego ręki nie wyjdą o czym można między innymi przeczytać w wywiadzie udzielonym Arturowi Cichmińskiemu.

Dla Jacka Kondrackiego i Roberta Urbańskiego zasłyszana opowieść o polskim czołgu zaginionym podczas inwazji na Czechosłowację okazała się na tyle ciekawa, by dopisać jej ciąg dalszy – najpierw na potrzeby filmu, potem w wersji powieściowej. Książka bawi, ale widać że jest produktem wtórnym – ocenia Malwina Wapińska.

Film Jacka Głomba wywołuje przede wszystkim poczucie ulgi: a jednak można w Polsce nakręcić naprawdę udaną komedię. Ta była zresztą od początku ryzykowna - nie dość, że za kamerą stanął debiutant, to jeszcze postanowił zażartować z inwazji wojsk Układu Warszawskiego (w tym polskich) na Czechosłowację w 1968 roku. Ocenia Paweł T. Felis i przyznaje filmowi cztery gwiazdki w sześciostopniowej skali.


"Operacja Dunaj" w reżyserii pracującego dotychczas tylko w teatrze Jacka Głomba ma lekkość i mimo przaśnego humoru sporo wdzięku. Pokazuje też, że rodzimych twórców, z małą pomocą południowych sąsiadów stać na komedie w czeskim stylu. Film poleca Magdalena Michalska przyznając mu 4 gwiazdki w sześciostopniowej skali.

Jeden czołg, czterech pancernych i zero polityki w polsko-czeskiej komedii Jacka Głomba „Operacja Dunaj”. Maciej Stuhr i Zbigniew Zamachowski przekonują się, że lepiej uprawiać miłość, nie wojnę, a czeskie piwo dobre jest na wszystko. – Chciałem zrobić film dla ludzi, nie dla salonów – deklaruje reżyser w rozmowie z tvn24.pl.

Właśnie wchodzi na ekrany „Operacja Dunaj” z kolejną rolą Macieja Stuhra. Korzystamy z okazji, by pokazać nieco inny portret Macieja S. niż te, do których jesteście przyzwyczajeni. W akcji Dwoje na Jednego wzięli udział Ola Salwa i Tadeusz Nyczek.

Komedia o inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968roku? Brzmi dziwnie, prawda? Jacek Głomb nakręcił przyzwoitą komedię o tym, że lepiej pić piwo, niż upajać się własnym męczeństwem. O „Operacji Dunaj” pisze Michał Burszta z portalu Filmweb.pl i przyznaje filmowi 3 gwiazdki w sześciostopniowej skali.

Aktor z charakterystyczną twarzą, predysponującą go do ról łotrów, szemranych typków czy nazistowskich oprawców. Tak najkrócej i w uproszczeniu można opisać Przemysława Bluszcza, który z powodzeniem zagrał dla odmiany rolę komediową w filmie Jacka Głomba pod tytułem "Operacja Dunaj". Z aktorem podczas niedawnej uroczystej premiery w Nowej Rudzie rozmawiał Artur Cichmiński.

Podziwiam Czechów za wspaniałą umiejętność patrzenia na świat z ironicznym dystansem. Nie liczy się geopolityka, ale to, co dzieje się tu i teraz. Ważna więc jest nie inwazja, ale to, że – na przykład - trzeba godnie pożegnać zawiadowcę stacji, odchodzącego na emeryturę – mówi współscenarzysta filmu Jacek Kondracki w rozmowie z Konradem J. Zarębskim.