We wrześniu ubiegłego roku informowaliśmy o podpisaniu umowy współpracy pomiędzy Teatrem Modrzejewskiej a Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra”. „Teatr jest marką, a im więcej poważnych instytucji wokół nas, tym będzie nam łatwiej funkcjonować” – mówił wtedy kierownik placówki Krzysztof Szmyd. Dziś obie instytucje zapraszają na szczególny pokaz spektaklu „Świat na głowie” Małgorzaty Bulandy i Roberta Urbańskiego.

22 kwietnia (sobota) o godzinie 18.00 na Scenie Gadzickiego zaprezentowana zostanie legnicka wariacja szekspirowska, a to wszystko w ramach akcji wspierającej Hospicjum oraz jego podopiecznych, czyli ponad stu czterdziestu pacjentów. Po spektaklu odbędzie się aukcja charytatywna wyjątkowych przedmiotów – poprowadzi ją Przemek Corso, a wydarzeniu towarzyszyć będzie wystawa portretów Hanny Dereckiej, będąca wynikiem kilkumiesięcznej współpracy artystki z hospicyjnymi podopiecznymi.

„Świat na głowie” oparta na wątkach z wielu szekspirowskich dramatów, to spektakl, który Jacek Głomb zwykł określać mianem „hybrydowego”, bo rzeczywiście łączy ona w sobie wiele form – od cyrku przez musical, pantomimę, aż do teatru tańca czy teatru lalek. Ważnym elementem całości jest ilustracyjna muzyka na żywo grana przez zespół Kormorany.

Kluczem opowieści, jak zapowiadali jej twórcy, jest postać Prospero, wcielającego się w rolę swoistego demiurga. „Jest magiem, zmienia losy znanych nam bohaterów, bo najważniejszym słowem tej historii będzie miłość” – mówiła na przedpremierowej konferencji Małgorzata Bulanda.

Bilety na wydarzenie w cenie 45 zł dostępne są w kasie Teatru oraz online.

Formuła Dobra”: Jesteśmy organizacją non profit; nie prowadzimy działalności gospodarczej. Utrzymujemy się głównie z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz darowizn. Organizujemy wiele akcji charytatywnych, w których wspierają nas oddani wolontariusze. O idei pomagania, która kształtuje nas, jako ludzi, opowiadamy przy okazji spotkań z dziećmi i młodzieżą w placówkach oświatowych, instytucjach i organizacjach pomocowych.

fot. Karol Budrewicz

Konrad Pruszyński