W tym tygodniu w swoją festiwalową trasę wyruszają dwa tytułu Teatru Modrzejewskiej. „Sen srebrny Salomei” oraz „Zapowiada się ładny dzień” zaprezentowane zostaną na dwóch łódzkich wydarzeniach – na Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych oraz na Festiwalu Sztuki Aktorskiej Teatropolis. Drużyna Modrzejewskiej zapowiada, że to dopiero początek wyjazdów i promowania Legnicy poprzez sztukę teatralną.

16 i 17 marca o godzinie 19.15 na Małej Scenie Teatru Powszechnego w Łodzi w ramach XXIX Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych zaprezentowana zostanie legnicka realizacja „Snu srebrnego Salomei” Juliusza Słowackiego w reżyserii Piotra Cieplaka, wyróżnionego dopiero Nagrodą im. Tadeusza Żeleńskiego-Boya. Podczas wydarzenia swoje tytuły zaprezentowały i zaprezentują najważniejsze sceny teatralne w Polsce – obok legnickiej Modrzejewskiej będą to m.in. warszawski Teatr Dramatyczny, gdańskie Wybrzeże czy Narodowy Stary Teatr z Krakowa.

Tematem przewodnim tegorocznej edycji Festiwalu jest „Wojna. Kobieta. Teatr”, o którym Ewa Pilawska pisała:

Wojna zdominowała nasze myślenie, stała się także tematem spektakli. Wywołała teatr do odpowiedzi. Jak powinniśmy się zachować? Czy mamy prawo uprawiać teatr, kiedy giną ludzie? Czy teatr ma w ogóle sens? Czy teatr wobec wojny ma jakiekolwiek narzędzia? Czy realnie może cokolwiek zmienić? Czy jest po prostu nieistotny i niepotrzebny? Refleksja nad wojną jest refleksją nad przemocą zakorzenioną w ludziach. W odniesieniu do przemocowych mechanizmów i przeciwko dominacji toczy się także dyskusja skupiona na roli i pozycji kobiety w polskim teatrze. Kim jest obecnie kobieta w społeczeństwie? Kim jest w teatrze? Na czym jej zależy?

Jan Karow, Miesięcznik „Teatr”: Sięgnięcie teraz po „Sen srebrny Salomei” Słowackiego to niezwykła decyzja. Koliszczyzna, stanowiąca historyczne tło dla wydarzeń z dramatu, jest mrocznym czasem w historii Polaków i Ukraińców. [...] Jednak w legnickim teatrze nikt nie boi się śmiałych wyborów. Być może wojna, która sprowadziła miliony Ukraińców do polskich domów, to właściwy czas, żeby opowiedzieć sobie nawzajem te najtrudniejsze momenty ze wspólnej historii? Jest ich przecież niemało.

Z kolei 26 marca o godzinie 12.00 na Scenie Monopolis w ramach Festiwalu Sztuki Aktorskiej Teatropolis w Łodzi zaprezentowany zostanie monodram Joanny Gonschorek „Zapowiada się ładny dzień” w reżyserii Magdy Skiby. Spektakl jest dziełem w pełni legnickim, opartym na tekście nominowanej do Nagrody Nike Anny Podczaszy. Jest to uniwersalna opowieść o zagadnieniach, które prędzej czy później staną się częścią życia każdej i każdego z nas. Warto wspomnieć, że dyrektorem artystycznym Festiwalu jest Andrzej Seweryn.

Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Monodram Joanny Gonschorek wydaje mi się społecznie ważny, bo oswaja widza z tym, co czyha w majaczącym na horyzoncie “kiedyś”. Z czymś tak strasznym, że nie chcemy tego dotykać, nie chcemy przy tym być. Teatr to najlepsze miejsce, gdzie można bezpiecznie skonfrontować się z najgorszymi traumami, byśmy  – w tym majaczącym na horyzoncie “kiedyś” – przestali umierać w samotności.

Bilety na monodram Joanny Gonschorek dostępne są – TUTAJ.

fot. Karol Budrewicz

Konrad Pruszyński