LEGNICA. Chcieli zabrać głos na początku sesji, rada jednak zdecydowała, że pracownicy i zwolennicy Teatru Modrzejewskiej w Legnicy musieli czekać do końca obrad, by powiedzieć o swojej petycji złożonej w sierpniu do prezydenta Legnicy. Petycja była reakcją na decyzję o tym, że miasto wypowiedziało umowę współfinansowania legnickiej sceny. Pisze Jagoda Balicka.

- Bardzo zaniepokoiła nas ta informacja. Nasze stowarzyszenie utworzyło petycję, skierowaną do społeczności legnickiej. Zawarliśmy w niej obawę o los tej placówki i wystosowaliśmy prośbę do pana prezydenta miasta o cofnięcie decyzji - mówiła na sesji Beata Kowalska, prezes Stowarzyszenia Teatr Niezbędnie Potrzebny. i dodała:

- Pod petycją zebraliśmy 5 214 głosów. Petycja została złożona w Urzędzie Miasta w Legnicy i w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu. Teatr im. Modrzejewskiej jest jedną z placówek promującą nasze miasto w kraju i za granicą. Dla wielu mieszkańców jest sercem bijącym na środku Rynku i naszej Legnicy. Jest instytucją artystyczną i edukacyjną. Wypowiedzenie umowy o współprowadzenie teatru właśnie teraz, w dobie szalejącej inflacji, oznacza dla niego śmierć.

- Wypowiadając tę umowę, stawiamy się do dyspozycji i czekamy na rozmowy z panem marszałkiem, natomiast finansowanie teatru jest zapewnione do końca roku. Nie ma mowy o zamknięciu czy likwidacji teatru. Jeżeli Sejmik podejmie takie próby, bo to jest w ich kompetencji, to będę pierwszym, który będzie protestował- powiedział z kolei Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.

Gospodarz miasta podkreślił, że Legnica jest jedyną miejscowością na Dolnym Śląsku, która "dokładała" ze swojego budżetu do instytucji marszałkowskiej. Wyjaśniał, że pandemia, potem napaść Rosji na Ukrainę, a w końcu globalny kryzys i galopująca inflacja i wzrost cen spowodowały, że - jak wszystkie samorządy - miasto musi szukać oszczędności. Tadeusz Krzakowski poinformował też, że w budżecie na przyszły rok pieniądze dla Teatru Modrzejewskiej są jednak zapisane.

- W procedurze uchwalania przyszłorocznego budżetu zapisałem też punkt, który mówi: dofinansowanie Teatru im. Heleny Modrzejewskiej pan dyrektor ma planować w kwocie nie większej niż 1,5 mln zł. Taki dokument został skierowany na ręce pana dyrektora- dodał prezydent Legnicy.

(Jagoda Balicka, „Dla Teatru to śmierć”, https://e-legnickie.pl/, 27.09.2022)