Sztuka potrafi wyciągać z największych opresji także w sensie dosłownym. Cieszy zatem, choć nie dziwi, że szef legnickiego teatru z miejsca przystał na propozycję współpracy z dolnośląskim hospicjum. Materiał Pawła Pawlucego.

- Teatr to jest miejsce dla wrażliwych ludzi, a hospicjum to też jest miejsce dla wrażliwych ludzi – Jacek Głomb dyrektor Teatru Modrzejewskiej. – Te dwie rzeczy na pewno łączą nasze jednostki, nasze instytucje.

„Formuła Dobra” dociera tam, gdzie rodziny dopiero oswajają się z wieściami o nieuleczalnej chorobie wyczekiwanego przez nie potomka, ale i domów, w których mogą wesprzeć narodzone już dziecko i jego najbliższych.

fot. Adriana Nizińska

- Nasi podopieczni są w domach – dr Krzysztof Szmyd kierownik Hospicjum „Formuła Dobra” – to nie jest szpital, to nie jest jakiś oddział, tylko każde dziecko, które jest poważnie chore i może być w domu, chcemy, żeby było w domu z rodzicami. W niektórych szczególnych sytuacjach potrzebna jest pielęgniarka, lekarz, psycholog.

Współpraca z Teatrem Modrzejewskiej może przybrać wiele form. Partnerzy zaczęli od wzajemnego promowania w mediach społecznościowych, ale to tylko pierwsze kroki. „Pomysłów jest sporo, o konkretach opowiemy niebawem” – zaznacza Jacek Głomb i zdradza:

- Myślimy o wspólnym spektaklu, który będzie charytatywny i będzie wspierał hospicjum.

 Wrocławskie hospicjum „Formuła Dobra” działa dzięki pieniądzom z Narodowego Funduszu Zdrowia i darowiznom od życzliwych osób. W ciągu kilku lat zdążyło otworzyć oddziały w pięciu miastach. Pod opieką lekarzy, pielęgniarek, psychologów, rehabilitantów i wolontariuszy jest dziś ponad 130-tu małych pacjentów.

(Paweł Pawlucy, „LEGNICA. Teatr z formułą dobra”, https://tvregionalna.pl/, 12.09.2022)