Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie wchodzi w sezon artystyczny 2022/23 z przytupem. Na inaugurację widzów czeka premiera spektaklu "Papusza znaczy lalka". Poniżej publikujemy fragment artykułu Filipa Ziarka dla Gazety Wyborczej Gorzów.
Ryszard Krauze i Joanna Kos-Krauze nakręcili o niej film, pisano o niej książki, w parku Wiosny Ludów stoi jej pomnik, po regionie jeździ pociąg nazwany na jej cześć, a w Muzeum Lubuskim jest jej sala. Teraz o Bronisławie Wajs, znanej jako Papuszy, i jej związanym z Gorzowem życiu dowiemy się więcej w teatrze. Oczywiście gorzowskim, im. Juliusza Osterwy.
Jacek Głomb (autor pięciu spektakli wystawionych na deskach Teatru Osterwy, m.in. „Gwałtu, co się dzieje!" Aleksandra Fredry (2020)) wyreżyserował spektakl oparty na tekście Katarzyny Knychalskiej. To metaforyczna opowieść o życiu cygańskiej poetki Papuszy. Twórcy odchodzą od teatru dokumentalnego, nie śledzą biografii bohaterki z aptekarską dokładnością. Chcą raczej wejść w świat języka i emocji Papuszy, pokazać ją jako utalentowaną i wrażliwą kobietę, poddaną opresji swoich czasów i okoliczności życia.
Całość artykułu dostępna na stronie Gazety Wyborczej.
(Filip Ziarek, „Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie i pierwsza premiera sezonu: Papusza”, https://gorzow.wyborcza.pl/gorzow/, 07.09.2022)