Nowy sezon artystyczny Teatr Modrzejewskiej w Legnicy rozpocznie 3 września dawno nie granym spektaklem Pawła Passiniego i Artura Pałygi "J_d_ _ _ _e. Zapominanie".  Inspiracją do ich opowieści była reporterska książka Anny Bikont “My z Jedwabnego”. Ze względu na temat i emocje, jakie się z tym wiążą, to trudne, mocno przejmujące przedstawienie, ale zachęcamy, aby się go nie nie bać.  Informuje Piotr Kanikowski.

10 lipca 1941 roku Polacy spędzili do stodoły w Jedwabnem swoich żydowskich sąsiadów. Zamknęli wrota. Budynek oblali naftą i podpalili, uśmiercając w ten sposób około 300 osób: dorosłych i dzieci.

Główną bohaterką swojego spektaklu Pałyga i Passini uczynili dziennikarkę o żydowskich korzeniach (gra ją Zuza Motorniuk), zaangażowaną w osobiste śledztwo dotyczące zbrodni popełnionej na swoich współbraciach. Wbrew wszystkim, upiera się, by poznać prawdę o przeszłości i podtrzymać tradycję przodków.

"Reżyser Paweł Passini tak zręcznie prowadzi intrygę, że szybko zapominamy o bezpiecznej formule „teatru w teatrze” i dajemy się wciągnąć głębiej, w prawdziwy dramat mieszkańców Jedwabnego.” – pisałem po premierze w 2019 r. “Zakwestionowany zostaje mit Polski jako żydowskiego raju. Od słowa do słowa materializują się ofiary, świadkowie, abstrakcyjne zło przybiera konkretne kształty: braci Laudańskich, sąsiadów, miejscowego księdza… (…) Tak to sobie  Pałyga z Passinim założyli, by wsadzić widzowi głowę do wanny i trzymać dwie godziny, aż się napije tej brudnej wody. Aż będzie nią rzygał. To okrutny spektakl, brutalny, kipiący złymi emocjami, nie oszczędzający ani widzów, ani aktorów. Przez to szczery – dosłownie – do bólu”.

Grzegorz Ćwiertniewicz, Międzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków Teatralnych: Jedwabne może się powtórzyć, może zdarzyć się w każdym czasie. Niewykluczone, że zadzieje się wkrótce, jeśli nie ustanie spotęgowane przez siły polityczne podżeganie do nienawiści (względem przedstawicieli innych narodowości czy choćby mniejszości seksualnych). [...] Nieważne, kto zadbał o tę charakterystyczną legnicką atmosferę. Ważne, że udało się stworzyć spektakl rzeczywiście dobry, nawet bardzo dobry, który na długo pozostanie w pamięci widzów.

Henryk Mazurkiewicz, teatralny.pl: „Jedwabne. Zapominanie” jest spektaklem ważnym. Trudnym i potrzebującym odwagi przedsięwzięciem. Bardzo legnickim w swych założeniach, podejściu, poetyce i celach, chociaż nazwiska Passiniego nie bylibyśmy raczej skłonni kojarzyć z tą sceną. Potrzebujemy spektakli niestroniących od zagadnień nie tylko niezmiernie trudnych, ale też wyjątkowo konfliktogennych. Rzucających światło w stronę ciemnych zakamarków społecznej i indywidualnej hipokryzji i zachęcających do jej przezwyciężenia. Bo inaczej czeka nas zapominanie i zapominanie zapominania. Palenie kukły Żyda na wrocławskim Rynku, okładanie kijami Judasza w Pruchniku i zniknięcie ostatnich liter. Tym razem ze słowa „człowiek.

Spektakl będzie grany na Scenie na Nowym Świecie 3, 4 i 9 września o godz. 19.00, 7, 8 września o godz. 11.00 oraz od 27 do 29 września o godz. 11.00 i 30 września o godz. 19.00. Bilety w cenie 45 zł (normalny) i 35 zł (ulgowy) dostępne są w kasie Teatru Modrzejewskiej oraz on-line.

(Piotr Kanikowski, „J_d_ _ _ _e. Zapominanie wraca we wrześniu na scenę”, https://24legnica.pl/, 25.08.2022)