Drugi miesiąc letnich wakacji to okres intensywnych przygotowań do startu nowego sezonu artystycznego w instytucjach kultury. Teatr Modrzejewskiej, mimo ostatnich zawirowań związanych z wypowiedzeniem umowy współfinansowania placówki przez władze Legnicy, zapowiedział już swoje repertuarowe plany na wrzesień. Jakie tytuły trafiły na afisz?

Sezon artystyczny 2022/23 legnicki teatr zainauguruje powrotem spektaklu, którego widzowie Modrzejewskiej nie mieli okazji oglądać już od dłuższego czasu. „J_d_ _ _ _ e zapominanie” na podstawie scenariusza Artura Pałygi w reżyserii Pawła Passiniego swoją premierę miało w maju 2019 roku, a już 3 września wróci na Sceną na Nowym Świecie.

„Podejmujemy temat trudny i bolesny. Także o tym, jakie warunki muszą zostać spełnione, by przezwyciężyć kłamstwo i móc zapomnieć o Jedwabnem” – czytamy w materiałach promocyjnych spektaklu. Warto przypomnieć, że inspiracją do powstania scenariusza przedstawienia była książka „My z Jedwabnego” autorstwa Anny Bikont. W spektaklu, jak to często u Modrzejewskiej, występuje cały zespół legnickiego teatru.

Pokazy tytułu zaplanowane zostały na 3, 4 i 9 września o godzinie 19.00. Bilety w cenie 45 zł (normalny) i 35 zł (ulgowy) do nabycia w kasie teatru oraz online.

Z kolei 10 i 11 września na Dziedziniec Zamku Piastowskiego powróci widowisko w reżyserii Lecha Raczaka „Skarb wdowy Schadenfreude”, które w ubiegłym sezonie prezentowane było przez legnicki zespół w mniejszych miejscowościach w ramach programu „Teatr Polska”.

Fabuła tej teatralnej wyprawy w przeszłość dzieje się tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Do opustoszałej kamienicy gdzieś na Dolnym Śląsku wprowadzają się nowi lokatorzy – Polacy, którzy zjechali tam z każdego zakątka zniszczonej ojczyzny. Jedno z mieszkań jest jednak na głucho zamknięte i nie można się do niego dostać… Rozpoczyna się zbiorowe śledztwo, którego finał jest wielką niewiadomą.

Plenerowe pokazy spektaklu zaplanowane są  na godzinę 19.30, a bilety w cenie 45 zł (normalny) i 35 zł (ulgowy) również dostępne są w sprzedaży stacjonarnej oraz internetowej.

We wrześniu Teatr Modrzejewskiej zaprosi swoich najmłodszych widzów na dwa lubiane tytułu, których premiery odbyły się w ubiegłym sezonie artystycznym. „Rok na ziemi” to propozycja dla tak zwanych naj-najów, czyli dzieci od pierwszego do czwartego roku życia. „Golec” to z kolei historia familijna, na którą warto wybrać się całą rodziną.

„Rok na ziemi” Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Aby utrzymać uwagę małych widzów teatr sięga po różne środki, łącznie z multimediami i czarami (scenograf Szymon Antoniak – udany debiut) Najfajniejsza jest chyba karuzela. Karuzela w teatrze? No właśnie! Takie cuda! […] Rytmicznemu, pociętemu na kawałki językowi towarzyszy równie pomysłowa muzyka [...] Naśladuje dźwięki natury takie jak deszcz, wiatr. 

„Golec” Kamil Bujny, Teatr dla Wszystkich: Oglądając „Golca”, trudno się choć raz nie zaśmiać. Właściwie większość scen to sceny komiczne: bawią zarówno absurdalne postaci (choćby grany przez Jana Kowalewskiego Szop Pracz, który, będąc krawcem, wizualnie przypomina ikonę mody, Karla Lagerfelda) i ich dialogi  (ciekawie ujmowane są w nich różne cechy gatunkowe zwierząt – np. ślepota golców czy pracowitość mrówek), jak i przebieg prezentowanych zdarzeń.

Szczegóły dotyczące wrześniowych pokazów powyższych spektakli dostępne są na stronie Teatru Modrzejewskiej.

Ostatnią z propozycji legnickiego teatru na początek nowego sezonu będzie szekspirowski „Król Lear” w reżyserii Anny Augustynowicz, powstały w ramach koprodukcji z Teatrem Kochanowskiego w Opolu. W roli tytułowej Mirosław Zbrojewicz, a na scenie towarzyszą mu aktorki: Karolina Kuklińska, Beata Wnęk-Malec, Gabriela Fabian, Cecylia Caban, Anita Poddębniak / Magda Biegańska, Judyta Paradzińska, Weronika Krystek, Aleksandra Listwan, Ewa Galusińska, Zuza Motorniuk, Magda Drab, Katarzyna Dworak, Magdalena Maścianica / Ada Szczepaniak, Katarzyna Osipuk.

Kamil Bujny, Teatr dla Wszystkich: Opolsko-legnickie przedstawienie staje się przestrzenią, w której nie tylko bohaterowie, lecz także widzowie muszą się stale ze sobą konfrontować. To rzeczywistość umowna i wyraźnie osadzona w konwencji, wyznaczana punktem widzenia – każdemu tylko wydaje się, że widzi to, co widzi; wszyscy narażają się tu na śmieszność, bo prawda o scenicznym świecie znajduje się zupełnie gdzie indziej.

„Król Lear” na Scenie Gadzickiego już 17 i 18 września o godzinie 19.00.

Konrad Pruszyński