Zespół Sterujący ds. artystycznych w składzie: Anna Augustynowicz, Bolesław Folek, Magdalena Huzarska-Szumiec, Alicja Morawska-Rubczak, Maria Stępkowska wybrał spośród 173 poprawnych formalnie zgłoszeń finałowe 13 spektakli, które ruszą w trasę w ramach programu Teatr Polska Instytutu Teatralnego. Jednym z nich jest zabrzańska realizacja „Chopców z Roosevelta” w reżyserii Jacka Głomba.

W najbliższy weekend (26-28 kwietnia) na deski Sceny Gadzickiego po długiej przerwie powróci epicki, blisko czterogodzinny spektakl na podstawie Ingmara Bergmana w reżyserii Łukasza Kosa. Piątkowy pokaz został już wyprzedany. "Fanny i Aleksander" poleca się jednak w sobotni oraz niedzielny wieczór.

Kartoteka zrealizowana właśnie w  legnickim THM przez Maksymiliana Nowaka jako jego przedstawienie dyplomowe została już opisana w mediach i jak na wypowiedzi odnoszące się do realizacji legnickiego teatru, wydaje się – opisana jakoś bardzo wstrzemięźliwie. Dominuje w nich ostrożna rzeczowość, a teksty składają się głównie z takich treści: geneza dramatu i intencje Tadeusza Różewicza sprzed 60 lat, zamiary debiutującego reżysera, inwentaryzacja scenografii i zasłużone, jak zwykle – pochwały dla aktorów. Pisze Adam Kowalczyk.

W sobotę w Art Cafe Modjeska odbyły się eliminacje miejskie 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Po wysłuchaniu 16 uczestników jury przyznało dwie nagrody i pięć wyróżnień. Laureaci będą reprezentować Legnicę w zapowiadanych na 4 maja eliminacjach rejonowych. Informuje Piotr Kanikowski.

"Kartoteka" w Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy to spektakl dyplomowy Maksymiliana Nowaka - studenta kierunku reżyseria Akademii Teatralnej. Jest to próba zmierzenia się z dziełem Tadeusza Różewicza, który powstał pod koniec lat 50. XX wieku. Pisze Marcin Wojciechowski.

Porównanie to środek poetycki o wielkiej sile. Napięcie, które wytwarza się pomiędzy primum a secundum comparationis, działa na wyobraźnię i w skrótowy sposób objaśnia nawet najbardziej skomplikowane emocje. Litwa, która jest jak zdrowie czy oczy tej małej podobne do dwóch błękitów to jedne z tych kultowych, najbardziej znajomych i wrośniętych w kulturę zestawień. Ale porównanie nie zawsze jest tak piękne i trafione. W swoim comiesięcznym felietonie z cyklu „5000 znaków” pisze Magda Drab.

Teatr Heleny Modrzejewskiej nie należy do największych, ale z pewnością do tych, cieszących się dobrą sławą. Ma on niepowtarzalny, kameralny klimat i chociażby z tego powodu warto się tam udać. Zaś spektakl "Wodewil Liegnitz albo ostatnia noc Republiki Weimarskiej" budzi mieszane uczucia. Z jednej strony imponuje muzycznym rozmachem - usłyszymy około dwudziestu zróżnicowanych stylistycznie songów - z drugiej zaś przytłacza chaotyczną fabułą i niezręcznym humorem. Jednak z pewnością jest to widowisko godne uwagi. Recenzuje Urszula Laszczyńska.

Kapituła zapoznała się z 10 eksplikacjami dramatopisarskimi nadesłanymi przez finalistów i wybrała dwójkę laureatów, których teksty powstaną do 28 października 2024 roku. Magdalena Drab i Beniamin M. Bukowski zostali laureatami V edycji programu Dramatopisanie organizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Za napisanie dramatów otrzymają oni honorarium w wysokości 33 tys. złotych, a gotowe utwory zostaną wydane nakładem wydawnictwa Instytutu Teatralnego oraz wystawione na scenach teatrów.

Już dziś o 21.00 Radio Wrocław Kultura wybierze się do legnickiego Teatru Modrzejewskiej, by spędzić tam „Wieczór z Kulturą”. Audycja do odsłuchania dzisiaj oraz w środę od 8.00 na antenie Radia Wrocław Kultura. Prowadzi Grzegorz Chojnowski.

Pomimo, że mechanizmy zachodzące w psychice działają dziś dokładnie tak samo, a stany umysłu nie zmieniły się jakoś szczególnie, można ten tekst bardzo łatwo popsuć. Można by go wręcz odczytać jako dziaderstwo i marudzenie boomera, bo tam są pułapki. Nowakowi udało się ich uniknąć. No i powstał niezły kawał teatru. Pisze Michał Franczak.

Premiera „Kartoteki” Tadeusza Różewicza w reżyserii Maksymiliana Nowaka odbędzie się w sobotę (13.04) wieczorem w Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy. „To uniwersalny tekst, ale moja interpretacja różni się od innych humorem” – powiedział PAP reżyser. Pisze Piotr Doczekalski.

Podkategorie