Już w czwartek 5 listopada polsko-czeska komedia „Operacja Dunaj” w reżyserii Jacka Głomba pokazana zostanie publiczności 58. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Mannheim-Heidelberg 2009 (5-15 listopada). Będzie to kolejna europejska prezentacja tego obrazu, który oglądała już publiczność festiwalowa czeskich Karlowych Warów, portugalskiego Setúbalu i tureckiej Antalyi.

„Operacja Dunaj”, do której scenariusz napisali Jacek Kondracki i legniczanin Robert Urbański pokazana zostanie na niemieckim festiwalu aż sześciokrotnie (w dniach 5-10 listopada), po trzy razy w kinach Mannheim i Heidelbergu. Konkursowi selekcjonerzy zakwalifikowali film do pokazów odbywających się w sekcji International Discoveries, w której – ostatecznie – pokazanych zostanie 8 filmów.

Konkurentami filmu Jacka Głomba będą: duński „Take the Trash” (reż. Rasmus Heine), chilijskie „The Good Life” (reż. Andrés Wood) i „Optical Illusions” (reż. Cristián Jimenez), serbski „The Ambulanse” (reż. Goran Radovanovic), argentyński „Made Up Memories” (reż. Diego Sabanés), gruziński „Three Houses” (reż. Zaza Urushadze) i nikaraguański „Yuma” (reż. Florence Jaugey).

Specjalnością tego niemieckiego festiwalu, na którym prezentuje się niemal wyłącznie filmy premierowe (choć nie tylko fabularne i nie tylko pełnometrażowe) jest poszukiwanie utalentowanych twórców i oryginalnych debiutów. Nagrody w Mannheim torowały kariery takim twórcom jak Francois Truffaut, Wim Wenders, Rainer Werner Fassbinder, Krzysztof Kieślowski, Jim Jarmusch czy Lars von Trier.

Selekcja filmów pokazywanych na festiwalu jest bardzo ostra. Ze zgłaszanych 2,5 tys. filmów z całego świata wybieranych jest wstępnie ok. 700 tytułów, a ostatecznie kwalifikowanych do festiwalowych prezentacji nie więcej niż 35-40. Przed rokiem filmy festiwalu Mannheim-Heidelberg oglądało blisko tysiąc profesjonalistów (twórców i krytyków z całego świata) oraz 60 tys. widzów!

Grzegorz Żurawiński