Pancerny słoń w sklepie z porcelaną. Nieproszony gość wjechał jak gdyby nigdy nic przez ścianę. Nietypowy garaż dla nietypowego pojazdu. W miejscowości Karpniki koło Jeleniej Góry gąsienicowy wóz bojowy znany również jako czołg T34-85 zaparkował u kogoś w domu - donoszą na platformę Kontakt TVN24 internauci Robert i Gosia.



Czołg zaparkował... przez ścianę


Pancerny słoń w sklepie z porcelaną. Nieproszony gość wjechał jak gdyby nigdy nic przez ścianę. Nietypowy garaż dla nietypowego pojazdu. W miejscowości Karpniki koło Jeleniej Góry gąsienicowy wóz bojowy znany również jako czołg T34-85 zaparkował u kogoś w domu - donoszą na platformę Kontakt TVN24 internauci Robert i Gosia.

Bez bramy wjazdowej

Czołg bez większych problemów znalazł schronienie przed nocą i to bynajmniej nie pytając nikogo o zgodę. Ciężki pancerz i pancerna budowa, które na polu bitwy zapewniają czołgom przetrwanie, tym razem w warunkach pokoju przydały się w parkowaniu... bez użycia bramy.

Z gąsienicami przez próg

Bez pukania i bez zapowiedzi uzbrojony w potężną armatę pojazd, bez pardonu natarł na ścianę budynku i bez kłopotu po chwili był już w środku.

Wystraszył się prognozy?

Nie wiemy, dlaczego kierowca czołgu zdecydował się na tak grubiańskie odwiedziny. Być może to strach przed szalejącymi nad południowo-zachodnią Polska burzami sprawił, że wszelkie dobre maniery "pancerny słoń" zostawił... za ścianą.

A może po prostu kręcono tam film? Tak przynajmniej utrzymuje rzecznik jeleniogórskiej policji...

(tmj/mlas, „Czołg zaparkował... przez ścianę”, portal tvn24, 26.07.2008)