Nie ma już wolnych miejsc na połączony z premierą molierowskiego „Mizantropa” bal sylwestrowy w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy. Organizatorzy mają problem z… nadmiarem chętnych. Rezerwacji karnetów (po 150 zł od osoby) błyskawicznie dokonało 260 osób, tymczasem pełna teatralna widownia to jedynie 220 foteli.

Bale w legnickim teatrze mają już swoją kilkuletnią tradycję i renomę. Także te „wyjątkowe, wytworne i artystyczne” (z reklamy) bale połączone z premierowymi spektaklami. Mimo to organizatorzy wydają się zaskoczeni powodzeniem ich tegorocznej propozycji – miejsc zabrakło zanim rozpoczęto sprzedaż sylwestrowych karnetów!

- Już w poniedziałek 4 grudnia wstrzymaliśmy przyjmowanie rezerwacji, której dokonało, najczęściej zbiorowo w dużych grupach, ponad 260 osób. Tymczasem nasz teatr jest w stanie pomieścić jedynie 220 osób. Nie przyjmujemy już nawet rezerwacji warunkowych na listę rezerwową – mówi Grażyna Owczarek w działu promocji i reklamy legnickiego teatru.
Tegoroczny bal połączony będzie z premierowym przedstawieniem „Mizantropa” wg Moliera reżyserowanym przez Annę Wieczur-Bluszcz.

"Jak żyć, powiedz, wśród takich ludzi. Zamordują cię, obedrą ze skóry, zmieszają z błotem, jeśli nie należysz do ich kompanii, jeśli ich nie chcesz popierać. To nie jest państwo, ale wilcza jama. Gorzej nawet, to jest jaskinia zabójców."
Legnicki „Mizantrop”, choć kostiumowy, ma być - wg reżyserki - rzeczą o technologii władzy w IV RP. Obserwować będziemy człowieka, który nie chce uczestniczyć w targowisku kłamliwych pochlebstw. Odruch buntu sprawi, że pozostanie osamotniony.
Obnażając kulisy wielkiego świata, Alcest ( w tej roli zobaczymy Tadeusza Ratuszniaka) wzbudzać będzie politowanie, przestrach i opór. Dworacy zaczną uważać go za szalonego i niebezpiecznego; zawleką przed sąd i skarzą niesłusznym wyrokiem, mimo że prawo będzie po jego stronie; odwrócą się do niego nawet niedawni przyjaciele.
Czy jednak bohaterowi uda się ocalić od brudu jedyną w tej menażerii szlachetną - jak wierzy - istotę: ukochaną Celimenę (Katarzyna Dworak-Wolak)?

Premierowy spektakl rozpocznie się 31 grudnia o godz. 19.00

************************************************************************************


„Mizantrop” Moliera to dzieło wielowymiarowe, którego odczytanie jest możliwe na kilku poziomach. Przede wszystkim jest jednak satyrą na XVII-wieczne salony, komedią charakterów oraz dramatem o nieszczęśliwej miłości. Jako satyra „Mizantrop” jest znakomitym dokumentem epoki, obrazem życia arystokracji za panowania Ludwika XIV. Jako komedia charakterów, sztuka prezentuje galerię mistrzowsko przedstawionych typów ludzkich. To także wnikliwe studium konformizmu politycznych karier i cynizmu młodości.

Mizantropia - pojęcie ogólnie określające niechęć do ludzi jako do gatunku. Nie jest to uczucie skierowane do poszczególnych jednostek, ale do ogółu populacji (z własną osobą włącznie). Słowo mizantropia pochodzi od greckich słów anthropos - człowiek oraz miseo - nienawidzę. Mizantrop to osoba przejawiająca takie uczucia.