W sobotę 23 października w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze premiera monodramu "Marzenia Nataszy" w wykonaniu Alicji Stasiewicz, który wyreżyserowała legnicka aktorka Magda Drab. W realizację zaangażowany jest także jej mąż Albert Pyśk (muzyka) i legnicki kolega ze sceny Bartosz Bulanda odpowiadający za warstwę wideo. Pisze Leszek Kalinowski.


Bohaterką spektaklu jest 16-letnia Natasza, która wychowała się w domu dziecka w Rosji. Nastolatka ma marzenia i pragnie być kochaną, akceptowaną, ważną dla kogoś. Jak każdy z nas. Nic więc dziwnego, że sztuka cieszy się dużą popularnością nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych. Jest uniwersalna, bo mówi o podstawowych wartościach w życiu każdego.

Marzenia Nataszy to rzecz o miłości nastolatki

W Teatrze Lubuskim jest tak, że aktorzy mogą spełniać swoje marzenia. A to w ramach sceny inicjatyw aktorskich. I właśnie „Marzenie Nataszy” jest spełnieniem marzenia artystycznego Alicji Stasiewicz, która chciała zagrać w tej sztuce.

Jak sama mówi, ma dziś 34-lata, męża, syna, jest szczęśliwa i spełniona. Pochodzi z domu, w którym nie brakowało miłości i radości. Tymczasem jej bohaterka – Natasza, wychowywała się w domu dziecka i tych wszystkich wartości jej brakowało. - Ta sztuka opowiada o tym, że jest tak bardzo dużo dzieci i młodzieży niechcianej, niekochanej, niepotrzebnej. Oni nie mają w swoim otoczeniu osób, które mogłyby im pomóc. I te lata narastania deficytu miłości i braku zaspokojenia człowieczych potrzeb, zmieniają ich w takie właśnie Natasze – mówi aktorka.

Monodram Alicji Stasiewicz

Reżyserka widziała wcześniejsze realizacje spektaklu. To co dla niej było ciekawe, to skupienie się na tym, jak z braku miłości ulegamy pewnym obsesyjnym potrzebom zaspokojenia wspomnianego deficytu. Dla reżyserki Magdaleny Drab to piękna historia o miłości, zakochaniu. Ale nie tylko dla młodego widza, każdy z nas odnajdzie tam siebie. W pięknym sennym klimacie…

Szuka to monodram. Czy trudno się z nim było zmierzyć? - pytamy Alicję Stasiewicz. - To jest mój pierwszy monodram w życiu. I jest to zmierzenie się z zupełnie inną pracą. Nie ma innych kolegów, nie można podejrzeć innych scen, żeby wiedzieć, w jakim kierunku zmierzamy. Nie można poza sobą ze środka sceny poznać klimatu spektaklu. Trzeba zawierzyć reżyserce i z tą wiarą w to iść – mówi aktorka.

Premiera „Marzenia Nataszy” – w sobotę, 23 października 2021 roku o godz. 19.00. Kolejne spektakle: 24 października o godz. 16.00 oraz 29, 30, 31 października. Reżyseria i scenografia: Magdalena Drab, muzyka: Albert Pyśk, wideo: Bartosz Bulanda, występuje: Alicja Stasiewicz.

(Leszek Kalinowski, ""Marzenie Nataszy" - kolejna premiera w Lubuskim Teatrze. Sztuka, która stała się hitem na całym świecie", https://gazetalubuska.pl/, 20.10.2021)