Jacek Głomb wyreżyserował dla Polkowic “Kronikę zapomnianego miasta” Katarzyny Knychalskiej. To inspirowane miejscowymi historiami widowisko plenerowe z udziałem 7 zawodowych aktorów z Teatru Modrzejewskiej, 16 dorosłych mieszkańców Polkowic, 7 dzieci, kilkudziesięciosobowego chóru Cantabile i jamnika – o ile do premiery uda się znaleźć nieagresywnego psa tej rasy.  Premiera 11 września o godz. 20 na Rynku w Polkowicach. Pisze Piotr Kanikowski.

- Tym, co mi się najbardziej podoba w tym projekcie, jest spotkanie zawodowców z miłośnikami teatru. W moim wieloletnim doświadczeniu to szczególny czas – mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej i reżyser “Kroniki zapomnianego miasta”.

- A dla nas to radość, że możemy współpracować z tak znakomitym teatrem – dodaje Bogusław Godlewski, dyrektor Centrum Kultury w Polkowicach. – Praca nad tym spektaklem to niezwykłe przeżycie dla mieszkańców Polkowic, którzy biorą w nim udział, i seniorów, i dzieci.

Dodatkowo do przygotowania elementów scenografii autorstwa Małgorzaty Bulandy zostali zaproszeni uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej. Premiera będzie więc owocem pracy niemałej grupy mieszkańców, świętem miasta i teatru. Bogusław Godlewski deklaruje, że nie pozwoli rozpierzchnąć się grupie zaangażowanej w ten spektakl.

- Spotykamy się od dwóch tygodni  – mówi Daniel Horoszczak, polkowicki koordynator prac nad “Kroniką zapomnianego miasta”. – Ludzie kończą swoje zawodowe obowiązki o szesnastej, a po pracy siedzią do dwudziestej drugiej w sali prób.

- Ich radość, entuzjazm to wartość dodana. Na pewno na jednym widowisku nie zakończymy naszych działań – zapewnia dyrektor Centrum Kultury. - Kasia Knychalska napisała dla nas bardzo dobrą sztukę wywiedzioną z polkowickiej historii – uważa Jacek Głomb. – To jest spektakl bazujący na lokalnych opowieściach, ale zarazem uniwersalny, do odbioru dla każdego mieszkańca świata.

W jednej ze scen na filmie pojawi się Stanisław Wyżykowski, młodszy brat Jana Wyżykowskiego, który odkrył miedź w okolicach Polkowic. Z zawodu jest stolarzem. Przy okazji nagrania w Krośnie okazało się, że produkuje liry korbowe. A Jacek Hałas, który odpowiada za muzyczną warstwę widowiska, bardzo lubi sięgać po ten instrument. Tak dziwne sploty, zbiegi okoliczności towarzyszą pracy nad tą premierą.

“Kronika zapomnianego miasta” to jednostkowe przedsięwzięcie. Będzie można obejrzeć je tylko raz, 11 września o godz 20 na Rynku w Polkowicach. Teatr Modrzejewskiej w Legnicy przygotowuje darmowy autobus dla legniczan, którzy chcieliby przeżyć to na żywo. Szczegóły oraz zapisy: tel. 664 007 712.

Całość przedsięwzięcia kosztowała 155 tysięcy złotych. 98 tys. zł stanowi pozyskana na ten cel dotacja z Ministerstwa Kultury.

(Piotr Kanikowski, "Polkowice robią spektakl z Teatrem Modrzejewskiej", https://24legnica.pl, 2.09.2021)