"To jest przemoc. To jest władza. Tak nie będzie. Ja się na to nie zgadzam. To jest wojna. Basta polshit! Republika Banasia!" - rapuje Aleksandra Listwan. Utwór „To jest wojna” pojawił się na YouTubie w środę i ma już blisko 1000 wyświetleń. Pisze Paweł Jantura.
Aktorka Teatru Modrzejewskiej idzie ostro po bandzie. W „To jest wojna” nie brakuje wulgaryzmów, które stały się symbolem społecznego wkurzenia na sojusz ołtarza z tronem w wykonaniu PiS i Kościoła katolickiego.
W piosence padają nazwiska namaszczonych przez PiS sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Krystyny Pawłowicz, Julii Przyłębskiej, Jarosława Steliny, Justyna Piskorskiego i Mariusza Muszyńskiego, arcybiskupów Stanisława Gądeckiego i Marka Jędraszewskiego. Jest też ultrakatolicka proliajferka Kaja Godek, a także grupa prawicowych posłów, którzy podpisali się pod wnioskiem do trybunału o stwierdzenie niezgodności z konstytucją części ustawy aborcyjnej dot. przesłanki embriopatologicznej.
Jedną z bohaterek „To jest wojna” jest legnicka posłanka PiS, Ewa Szymańska.
„Pawłowicz Krystynę jebie Ciechocinek, Muszyński, ciebie jebie powiat olsztyński (…), Macierewicza jebią z Iwonicza, Ławniczak, ciebie Dobrzyca, Śnieżek - Wybrzeże, Żalek, ciebie jebie Podhale, Szymańska, ciebie od Legnicy do Gdańska, Bukowiec, ciebie jebie cały Sosnowiec (…)” - rapuje Aleksandra Listwan.
(Paweł Jantura, "Legnicka aktorka rapuje o tym, co PiS z Kościołem zgotowali kobietom", https://tulegnica.pl, 29.10.2020)