Pandemia koronawirusa namieszała w świecie kultury. Aktorzy zostali pozbawieni bezpośredniego kontaktu z publicznością. Odwołano wszystkie spektakle. Nie odbyły się zaplanowane premiery. Artyści przenieśli się do sieci. Dziś już wiadomo, że od 6 czerwca teatry mogą zacząć działać. Mogą, ale nie muszą. Pisze Anna Gwóźdź.


Legnicki teatr w czerwcu otwierać się nie zamierza. Nowe otwarcie zaplanowano na 15 sierpnia. Wtedy odbędzie się plenerowe wystawienie „Człowieka na moście” na dziedzińcu Zamku Piastowskiego.

- Przyspieszyliśmy przerwę sezonową, ogłaszając ją w czerwcu i lipcu, a od sierpnia wracamy do pracy. Myślę, że jest to lepszy ruch, niż zapraszanie widzów na spektakle w czerwcu. Nie wyobrażam sobie, aby widzowie siedzieli kilka godzin w maseczkach w dusznej sali teatralnej - mówi Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru.

W połowie czerwca część aktorów legnickiego teatru rozpocznie próby do nowego spektaklu. Będzie to „Król Lear” Williama Shakespeare'a, w reżyserii Anny Augustynowicz, jednej z najwybitniejszych polskich reżyserek współczesnych. Spektakl powstanie we współpracy z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Premierę zaplanowano na 12 września w Legnicy.

(Anna Gwóźdź, "Nowe otwarcie legnickiego teatru w sierpniu", https://kulturalia.lca.pl, 28.05.2020)