Zarezerwujcie datę 11 września! Wielkimi krokami zbliża się plenerowy spektakl o historii Polkowic. Prace nad "Kroniką zapomnianego miasta" trwały kilka miesięcy. W przedstawienie zaangażowani byli nie tylko profesjonaliści, ale przede wszystkim sami mieszkańcy. Relacja Iwony Koneckiej.
- Centrum Kultury w Polkowicach zorganizowało spotkanie w kinie i przyszło pół kina, i ci ludzie zostali w różnych sekcjach: scenograficznej, aktorskiej itd. To było dla mnie pozytywne zaskoczenie, że duch w narodzie nie ginie i warto angażować się w takie projekty - mówi reżyser i dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, Jacek Głomb.
Początek opowieści to przybycie fali polskich przesiedleńców w 1945 roku. Nie będzie to jednak spektakl dokumentalny. W spektaklu pojawi się wiele historii, tych śmiesznych, jak i wzruszających, o czym wspomina Katarzyna Knychalska, autorka scenariusza: - Wykorzystujemy w bardzo różny sposób materiał, który znalazłam w książkach po to, ażeby opowiadać ludzkie, śmieszne, wzruszające historie. Najbardziej zaskoczyło mnie, a jednocześnie ucieszyło bogactwo tego materiału.
- Chciałbym podziękować wszystkim instytucjom w naszej gminie, które nas wspierają - mówi Bogusław Godlewski, dyrektor Centrum Kultury w Polkowicach. - W SP 4 odbywały się próby, PTBS użyczył kamienicę w Rynku, a szkoły sprzętu, jeśli chodzi o krzesła.
Spektakl "Kronika zapomnianego miasta" już w tę sobotę o 20:00 na polkowickim rynku. Wstęp bezpłatny!
Projekt dofinansowany jest ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
(Iwona Konecka, "Polkowicki spektakl plenerowy", https://miedziowe.pl, 9.09.2021)