17 grudnia (18 grudnia - @KT) o godz. 19.00 zostanie wyemitowany półgodzinny spektakl filmowy "Klasyczna koprodukcja - making of" ("Alfabet klasycznego koproducenta" - @KT) . Filmowa impresja stworzona została w formule alfabetu i powiązanych z nim haseł przywołujących wspomnienia z zeszłorocznej sztuki "Klasyczna koprodukcja" stworzonej w ramach współpracy Teatru Modrzejewskiej w Legnicy oraz Państwowego Teatru Dramatycznego im. Ilii Czawczawadzego z gruzińskim Batumi. Pisze Dawid Stefanik.


Dwujęzyczny spektakl "Klasyczna koprodukcja" Katarzyny Knychalskiej w reżyserii Jacka Głomba z udziałem aktorów i realizatorów Teatru Modrzejewskiej w Legnicy oraz artystów Państwowego Teatru Dramatycznego im. Ilii Czawczawadzego miał premierę w październiku 2019 roku w Batumi. Miał też premierę w Legnicy i podróżował. Zarówno po Gruzji (także Kutaisi i Tbilisi), jak i po Polsce (Wrocław, Dzierżoniów, Gorzów Wlkp.). W 2020 roku planowano pokazać go w Gruzji kolejny raz. Pandemia zmusiła jednak ekipę realizatorów do zmiany planów.

- Skoro nie było możliwości podróży i spotkania na żywo z gruzińską publicznością i z zaprzyjaźnionymi artystami z teatru w Batumi postanowiliśmy kontynuować współpracę w jedynej formie jaka jest nam dziś dostępna. Czyli zdalnie. I tak narodził się pomysł filmu "Alfabet klasycznego koproducenta", w którym zostaną wykorzystane materiały filmowe kręcone przez uczestników tej realizacji z obu teatrów podczas wspólnej pracy nad spektaklem. Nie jest to jednak klasyczny "making of", ale raczej uśmiech do tej konwencji. Część zdjęć to zrealizowane niedawno filmowe dokrętki, zarówno polskie, jak i gruzińskie, dopełniające zamysł scenariuszowy - mówi dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb, który realizację filmu objął reżyserską opieką.

Wspomnienie o tamtym czasie i towarzyszącej mu przygodzie, czyli filmowy "Alfabet klasycznego koproducenta", zbudowany został na charakterystycznym dla obu narodów poczuciu humoru (i mniej charakterystycznym, ale jednak wspólnie wypracowanym dystansie). Nie ucieka od trudnych czy bolesnych elementów pierwotnego spektaklu - tematu wojny, traum, wad i słabości narodowych. Umieszcza je jednak w nastroju przyjaznej, choć bywało także skomplikowanej współpracy. Także po to, aby uchwycić fenomen chemii między Polakami i Gruzinami, która sprawia, że każde spotkanie obu narodów skutkuje szczerą i długotrwałą sympatią.

(Dawid Stefanik, ""Klasyczna koprodukcja - making of" już w piątek na YouTube Modrzejewskiej", https://tulegnica.pl, 17.12.2020)