Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wznowiło wypłaty z Funduszu Wsparcia Kultury. Po kontrowersjach związanych z opublikowaniem poprzedniej listy beneficjentów akcja odbywa się po cichu, a urzędnicy mają kontaktować się bezpośrednio z samymi zainteresowanymi, informując o aktualnej wysokości dopłaty i dając im 48 godzin na podpisanie nowej umowy. Opracowała Marta Korycka.


Podpisanie umowy przez beneficjenta jest niezbędne do tego, by otrzymać dofinansowanie - dopiero po tym rząd ma dwa tygodnie na przelanie pieniędzy. Choć lista wspartych artystów, instytucji i firm zaktualizowana po weryfikacji jest niejawna, z informacji, które przedostają się do mediów, wynika, że dotacje zostały obcięte, choć nikt tego z beneficjentami nie konsultował.

Były kontrowersje - teraz są mniejsze wypłaty

Teatr Polski w Poznaniu ma otrzymać o 60 tys. zł mniej, niż pierwotnie ogłoszono. Opera Bałtycka w Gdańsku straci z kolei nieco ponad 42 tys. Obniżoną dotację otrzymają także teatr Łaźnia Nowa w Nowej Hucie (o 80 tys. mniej), Teatr Śląski (o 60 tys. mniej) oraz Teatr Powszechny w Warszawie (o 80 tys. mniej). Dotacja braci Golec została z kolei obniżona o 316 806 zł (pierwotnie mieli oni otrzymać 1 mln 890 tys. zł). Nie jest jasne, czy wszyscy beneficjenci otrzymają pomniejszone świadczenia i co stanie się z pieniędzmi, które zostaną w ten sposób "zaoszczędzone" - wskazuje WP.

- Nasza dotacja została obniżona o 316 806 zł - przekazał w rozmowie z portalem Rafał Golec, pełnomocnik firmy Golec Fabryka. - Dostaliśmy od ministerstwa 48 godz. na uaktualnienie dokumentacji, ale nikt z nami nie uzgadniał przyczyn ani tym bardziej wysokości obniżenia kwoty dofinansowania -  dodaje.

Fundusz Wsparcia Kultury miał być programem pomocowym dla artystów, którzy stracili dochody z powodu epidemii koronawirusa. MKiDN Narodowego ogłosiło, że przeznaczy na ten cel 400 mln zł, Wsparcie finansowe sięgające setek tysięcy, a nawet milionów złotych obok instytucji kultury mieli otrzymać ponownie tacy popularni artyści jak m.in. Golec uOrkiestra, Kamil Bednarek, Grzegorz Hyży i wykonawcy disco polo: Bayer Full i Weekend. Opublikowana przez ministerstwo w pierwszej połowie listopada lista beneficjentów była szeroko komentowana i krytykowana. W związku z tym po kilku dniach minister Gliński ogłosił, że wstrzymuje wypłatę dopłat "do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości". Na to, by pieniądze zaczęły być wypłacane, przyszło czekać jednak kilka tygodni.

W trakcie weryfikacji Gliński mówił, odnosząc się do kontrowersji związanych z wypłatą środków z Funduszu Wsparcia Kultury: "Na 2064 podmioty kwestionowanych było kilkanaście, może kilkadziesiąt. Sprawdzimy je i ręcznie skorygujemy kwoty. Rozporządzenie daje nam taką możliwość".

(opracowanie Marta Korycka, "Ruszyły wypłaty z Funduszu Wsparcia Kultury. 48 godzin od rządu na podpisanie nowych umów", żródło: e-teatr.pl, https://kultura.gazeta.pl/, 9.12.2020)

@KT: legnicki teatr podpisał umowę z działającym w imieniu ministerstwa Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Zamiast pierwotnie zadeklarowanej kwoty 229 tys. zł do Teatru Modrzejewskiej trafi 213 tys. zł.