Sejmik podjął uchwały o przyznaniu tytułu Honorowy Obywatel Dolnego Śląska CIVI HONORARIO - najwyższego z regionalnych wyróżnień - wieloletniemu dyrektorowi Teatru Modrzejewskiej w Legnicy Jackowi Głombowi i związanemu z Legnicą pisarzowi Stanisławowi Srokowskiemu. Obu panom gratulujemy. Artykuł Piotra Kanikowskiego.
Niestety, radni Prawa i Sprawiedliwości wykorzystali tę okazję, aby na forum Sejmiku atakować Jacka Głomba za lata, kiedy jako szef legnickiego Komitetu Obrony Demokracji bronił praworządności i sprzeciwiał się łamaniu praw obywatelskich. Byłemu dyrektorowi teatru wytknęli także zaangażowanie w obchody 20. rocznicy wyjścia wojsk rosyjskich z Legnicy w 2013 roku. Radna Małgorzata Calińska-Mayer z Wrocławia, chcąc zdyskredytować kandydata, odczytała z mównicy komentarz anonimowego internauty z wyssanymi z palca zarzutami, że przez działalność w KOD-zie Jacek Głomb zaniedbał teatr i zostawił go w fatalnym stanie technicznym. Nie pomogły apele przewodniczącego obradom Jerzego Pokoja o powściągliwość.
- Mamy do czynienia z polityką, a tej polityki nie powinno tu być - podkreślał.
Na zarzuty PiS-u zareagował wicemarszałek Jarosław Rabczenko. W emocjonalnym wystąpieniu podkreślał, że kandydat jest przede wszystkim wybitnym artystą, autorem niebywałego sukcesu legnickiego teatru, promotorem Legnicy i Dolnego Śląska. Mówił, że zaangażowanie Jacka Głomba w obronę praworządności, jego głęboki humanizm i mądry, afirmujący stosunek dla niełatwej, pokręconej historii Legnicy, to powody do dumy, a nie krytyki. Radna Katarzyna Lubiniecka-Różyło, wrocławianka, wskazywała na niedorzeczność posługiwania się anonimowym komentarzem z internetu jako argumentem w dyskusji.
- Jacek Głomb jest osobą nietuzinkową, kontrowersyjną, wybitną. To, co dał Legnicy, jest absolutnie wyjątkowe - mówiła Kaatarzyna Lubiniecka-Różyło. - Przez kilka lat byłam szefową działu kultury w Gazecie Wyborczej. Jeździło się wtedy do Legnicy na spektakle, bo tam powstał po prostu znakomity teatr. I to nieprawda, że przez ostatnie 10 lat coś w tej kwestii się zmieniło. Widziałam niedawno spektakl "Chłopki" inspirowany słynną książką Joanny Kuciel Frydryszak. Jest świetny, co potwierdzają opinie krytyków i zainteresowanie publiczności. Gorąco polecam.
W głosowaniu 11 radnych sprzeciwiło się przyznaniu Jackowi Głombowi tytułu Honorowego Obywatela Dolnego Śląska CIVI HONORARIO. Ale większość - 21 osób - zagłosowała za takim wyróżnieniem.
Nie budziła takich emocji kandydatura Stanisława Srokowskiego - autora znanego głównie z książek o ludobójstwie na Kresach oraz monografii Rafała Wojaczka, byłego nauczyciela nauczyciel Technikum Elektroenergetycznego w Legnicy (1960–1968), działacza podziemnej Solidarności. W jego przypadku 27 radnych sejmiku zagłosowało za przyznaniem tytułu CIVI HONORARIO, 1 osoba była przeciwna, 1 - wstrzymała się od głosowania.
(Piotr Kanikowski, „Jacek Głomb i Stanisław Srokowski Honorowymi Obywatelami Dolnego Śląska”, https://tulegnica.pl/, 25.09.2025)
