Po burzliwej końcówce rządów prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, gdy zamiast robić sztukę Teatr Modrzejewskiej w Legnicy musiał walczyć o przetrwanie, dyrektor Jacek Głomb zapowiada normalność. To znaczy pięć premier w sezonie, udział w międzynarodowym festiwalu i wniosek o rządowe środki na duży remont w budynku teatru. Informuje Piotr Kanikowski.
- Od lat jako teatr wspieramy Ukrainę, walczącą z rosyjską agresją. Zależy nam też na kontaktach artystycznych, dlatego pomyśleliśmy o teatrze w Chersoniu - mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej.
Chersoń to przyfrontowe miasto na południu Ukrainy. Wiosną 2022 roku został odbity z rąk Rosjan. W dniach 7-16 września odbędzie się w nim międzynarodowy festiwal teatralny. Sceny festiwalowe będą tworzone doraźnie w schroniskach, wiatach i innych przestrzeniach. Ze względu na trwające w pobliżu miasta działania wojenne teatry spoza Ukrainy będą grać online. Tak chersońska widownia będzie mogła zobaczyć legnickiego "Hamleta. Księcia Danii" według Williama Szekspira w reżyserii Jacka Głomba. Spektakl będzie 13 września transmitowany na żywo ze Sceny na Nowym Świecie.
Drugi waży akcent na początek nowego sezonu to Jubel Prezesa, czyli trzydniowa feta z okazji 60. urodzin Jacka Głomba i 30. rocznicy jego dyrektorowania w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy (5-7 września). Zaplanowano dwa spektakle w reżyserii jubilata (tzn. setne wystawienie "Hamleta. Księcia Danii" i gościnny występ Teatru Osterwy z Gorzowa Wielkopolskiego ze sztuką Katarzyny Knychalskiej "Papusza znaczy lalka") oraz promocję wydawnictwa "Brudnopis znaleziony w teatrze", nawiązującego do wywiadu, jaki trzy dekady temu Grzegorz Szczepaniak przeprowadził z Jackiem Głombem.
Pierwszą premierą w nowym sezonie będą "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" na podstawie wydawniczego hitu z ostatnich kilkunastu miesięcy: książki Joanny Kuciel-Frydryszak o losie wiejskich kobiet przed II wojną światową.
- Książka sprzedała się w 450 tysiącach egzemplarzy - mówi Jacek Głomb. - Uzyskaliśmy do niej prawa. Namówiliśmy Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimę, duet, który dużo znaczy w teatrze XXI wieku, aby zrobili dla nas to przedstawienie. Chcemy mówić w Legnicy o ważnych sprawach, a to jest ważna opowieść.
Premiera jest zapowiadana na 9 listopada 2024 r.
Marcin Liber - uwielbiany w Legnicy przede wszystkim za "III Furie", które zrobił w 2011 roku, ale też za teatralną adaptację powieści "Popiół i diament" Jerzego Andrzejewskiego - wyreżyseruje sztukę Julii Holewińskiej pod roboczym tytułem "Kobiety prawicy". Premiera: 11 stycznia 2025 r.
Na 29 marca 2025 r. zapowiadany jest "Juliusz Cezar" Williama Szekspira w reżyserii Błażeja Biegasiewicza. To będzie pierwsza wspólna robota zespołu Teatru Modrzejewskiej z twórcą, którego dyrektor Jacek Głomb chce namaścić na swego następcę.
Legnicka scena słynie z udanych wystawień Szekspira, ale jej największą specjalnością stało się opowiadanie lokalnych historii. Taką będzie sztuka o Kasprze Schwenfledzie, śląskim mistyku i reformatorze religijnym z XVI wieku. Pisze ją Robert Urbański, wyreżyseruje - Jacek Głomb. Premiera odbędzie się 31 maja 2025 roku w podlubińskim Osieku, gdzie Schwenkfeld się urodził.
Na zamknięcie sezonu Paweł Palcat szykuje swój monodram na podstawie książki "Maluch" Przemysława Seńczuka o Fiacie 125p.
- Szykujemy się też do złożenia dużego wniosku na remont teatru do rządowego programu FEnIKS. Jeśli uzyskamy wsparcie w latach 2026-2028 przeprowadzimy poważny remont w teatrze - mówi Jacek Głomb.
(Piotr Kanikowski, „Jacek Głomb: Wracamy do normalności”, https://tulegnica.pl/, 26.08.2024)