W Teatrze Modrzejewskiej trwa realizacja telewizyjnej wersji spektaklu „Sen srebrny Salomei” Juliusza Słowackiego w reżyserii Piotra Cieplaka. Będzie to dziewiąty tytuł legnickiego teatru w repertuarze największej sceny świata, czyli Teatru Telewizji.
- Tylko Teatr Narodowy miał większą liczbę spektakli przeniesionych do telewizji – powiedział Wojciech Majcherek, zastępca dyrektora Teatru Telewizji podczas konferencji prasowej w legnickim teatrze. – „Sen srebrny Salomei” jest pozycją w tym zestawie wyjątkową, bo jeśli się nie mylę, to poprzednie realizacje, to były utwory współczesne, które pokazywały Teatr Modrzejewskiej i jego aktorów od strony współczesnego repertuaru. Tutaj mamy jak najbardziej do czynienia z utworem polskiej klasyki, klasyki romantycznej.
Za kamerą legnickiej produkcji Teatru Telewizji stanął Adam Sikora, a w cały proces żywo zaangażowany jest również reżyser spektaklu Piotr Cieplak.
- Jest to niewątpliwie jeden z najważniejszych dzisiaj reżyserów polskiego teatru, mający również doświadczenia w przenoszeniu swoich spektakli na ekran telewizorów – ocenił Wojciech Majcherek.
Wojciech Malinowski, sekretarz programowy TVP Wrocław, podkreślił z kolei doświadczenie regionalnego oddziału Telewizji Polskiej w produkcji spektakli przeznaczony do emisji na szklanym ekranie.
- Jako oddział wrocławski mamy poważną historię za sobą, bo tych Teatrów Telewizji we Wrocławiu powstało ponad czterysta. Jest to ciągle rosnąca skarbnica. Jestem przekonany, że ta realizacja, to będzie najwyższa jakość.
„Jest to największy teatr świata, więc warto dla niego pracować” – zapowiadał na początku konferencji prasowej szef Modrzejewskiej Jacek Głomb, który za swoich dyrektorskich kadencji doprowadził już do ośmiu telewizyjnych premier spektakli: „Pasja" (1996), „Ballada o Zakaczawiu" (2002), „Made in Poland” (2005), „Wschody i Zachody Miasta” (2005), „Plac Wolności" (2007), „III Furie” (2012), „Orkiestra" (2013) oraz „Zabijanie Gomułki" (2018).
Premiera telewizyjna „Snu srebrnego Salomei” wstępnie planowana jest na październik 2024 r. Przypomnijmy, że poniedziałkowy Teatr Telewizji emitowany jest o nowej godzinie (20.30). „Chcemy powrotu zainteresowania publiczności” – zakończył Wojciech Majcherek.
Konrad Pruszyński