We wtorkowy wieczór gośćmi redaktora Grzegorza Chojnowskiego w Radio Wrocław Kultura byli Małgorzata Bulanda oraz Jacek Głomb, którzy opowiedzieli o aktualnej sytuacji legnickiej sceny oraz najbliższych planach repertuarowych.
Program rozpoczął się od omówienia wciąż aktualnego problemu finansowania Teatru Modrzejewskiej. Co prawda Urząd Marszałkowski uchwalił doraźną pomoc dla dolnośląskiej sceny, ale, jak zauważa szef Modrzejewskiej, sprawa nie została ostatecznie rozwiązana, a problemy finansowe mogą ponownie zdominować dyskusję wokół Teatru na początku przyszłego roku.
- Mamy jakieś podstawowe bezpieczeństwo do końca roku, ale ten koniec roku jest za chwilę, a my ciągle nie wiemy jaki status formalno-prawny będzie miał Teatr od 1 stycznia – mówił Jacek Głomb. - Bardzo dziękuję radnym za uchwałę ratującą Teatr. Dzięki niej dostałem pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników. Miasto przekazało milion złotych do Urzędu Marszałkowskiego na Teatr, ale jest to absurdalna sytuacja. Pan prezydent uważa, że dalej współprowadzi scenę i to jest dla nas nieszczęście, bo marszałek nie wie, jaka jest sytuacja. Ja namawiam go do przejęcia Teatru w całości.
Problemy finansowe Modrzejewskiej nie wpłynęły na realizację przez Małgorzatę Bulandę pokazu sztuki kostiumograficznej „Szafa gra”, zaplanowanego na najbliższą środę na Scenie Gadzickiego. Scenografka legnickiej sceny przygotowała bowiem ten projekt zgodnie z zasadą zero waste.
- Finanse wyglądają fatalnie, ale ja całą tę wystawę zrobiłam praktycznie za pięć złotych – rozpoczęła Małgorzata Bulanda. - Wysprzątałam po prostu pracownie krawieckie. Zostało stworzonych piętnaście bardzo fajnych obiektów. Pokazane zostaną również wykonane ręcznie tkaniny z różnych spektakli.
Małgorzata Bulanda zapytana przez Grzegorza Chojnowskiego o ulubiony ze stworzonych przez siebie rekwizytów bez zawahania opowiedziała o hamletowskich koronach – jeden wykonanej z pasa na amunicję oraz drugiej, stworzonej ze słów tytułowego bohatera, papierowej.
Goście Radia Wrocław Kultura opowiedzieli również o swojej artystycznej kooperacji.
Jacek Głomb: Współpracujemy razem tak długo, że lubię wszystko, co proponuje Gosia. Ona zawsze stoi po stronie Teatru. Nigdy nie zaspokaja swoich ambicji, tylko stawia dobro spektaklu na pierwszym miejscu. Czasem się różnimy, ale często rozumiemy się bez słów.
Małgorzata Bulanda: To nie do końca jest tak. Zdarzają się straszne awantury, które czasem muszą przerywać współtwórcy, nasi przyjaciele, ale to są jedyne awantury między nami. W domu się nie kłócimy.
Dyrektor Modrzejewskiej podczas wtorkowej rozmowy opowiedział również o najbliższych planach repertuarowych sceny. Poza planowanymi w bieżącym tygodniu pokazami wydarzeń gościnnych oraz powrotem nagradzanego monodramu Joanny Gonschorek „Zapowiada się ładny dzień”, Jacek Głomb podzielił się z słuchaczami nowiną dotyczącą kolejnej festiwalowej podróży „Snu srebrnego Salomei”, który 13 listopada zaprezentowany zostanie podczas 61. Rzeszowskich Spotkań Teatralnych w Teatrze Siemaszkowej.
Rozmowę zakończył temat planowanych na bieżący sezon teatralny premier. „Dzieje grzechu” w reż. Darii Kopiec to spektakl, na który Teatr wciąż zbiera pieniądze na portalu zrzutka.pl (planowana data premiery: 27 stycznia 2024 r.). Zdecydowanie bliższy jest z kolei finał prac nad „Czystą białą rasą” w reż. Romualda Wiczy-Pokojskiego (9 grudnia 2023 r.). Za scenografię spektaklu opartego na tekście Franka Westermana odpowiadać będzie Małgorzata Bulanda, która nie chciała zdradzić swojej artystycznej koncepcji, zapowiedziała jednak, że Wicza-Pokojski potraktował literacki pierwowzór w niezwykle ciekawy sposób, tworząc świetną, dramaturgiczną podbudowę pod najnowszą realizację Teatru Modrzejewskiej. „Mam nadzieję, że widzom się to spodoba” – zakończyła Małgorzata Bulanda.
Konrad Pruszyński