Protest pracowników, aktorów i widzów Teatru Heleny Modrzejewskiej w Legnicy przed posiedzeniem rady miasta. To reakcja na zapowiedź lokalnych władz o wycofaniu finansowania dla legnickiej sceny. Chodzi o 1,5 mln zł rocznie. Dla teatru taka strata oznacza poważne problemy. Relacjonuje Andrzej Lampart.

Część radnych chciała dopuścić przedstawicieli teatru do głosu na początku sesji, ale wniosek nie uzyskał wymaganej większości. Protestującym przyszło więc czekać na swoją kolej kilka godzin, do końca posiedzenia i punktu o nazwie „komunikaty i sprawy różne”.

Pod internetową petycją w obronie teatru podpisało się ponad 5 tys. osób, w większości legniczan. Prezydent Tadeusz Krzakowski wyjaśnił, że jego decyzja nie oznacza likwidacji teatru. Czasy są jednak ciężkie i władze Legnicy muszą szukać oszczędności. Innym miejskim instytucjom kultury obcięto budżety o 30%.

Miasto Legnica początkowo samodzielnie prowadziło Teatr Heleny Modrzejewskiej. Od 2009 roku robi to wspólnie z Urzędem Marszałkowskim we Wrocławiu. Prezydent Tadeusz Krzakowski ogłosił, że wycofa się z umowy z samorządem województwa z końcem tego roku.

Relacja video do obejrzenia – TUTAJ.

(Andrzej Lampart, „Legnica: protest w obronie Teatru Heleny Modrzejewskiej”, https://wroclaw.tvp.pl/, 26.09.2022)