Zaprzyjaźniony z Teatrem Modrzejewskiej wrocławski Teatr Układ Formalny jakiś czas temu zapowiedział swój majowy repertuar. Ogłoszono w nim m.in. premierę  „W siebie wstąpienia” z udziałem Pawła Palcata czy powrót spektaklu „A miłości bym nie miał” z Magdą Skibą oraz Rafałem Cieluchem, który do niedawna należał do zespołu aktorskiego legnickiej sceny.

„W siebie wstąpienie”

Trójka bohaterów poszukuje sensu życia pomiędzy odgrzewaną zupą, a ekranem komputera. O czwartej nad ranem, gdy noc styka się z dniem, a życie ze śmiercią, przeżywają cyfrowe zmartwychwstania, jedzą instant wieczerzę i modlą się w Ogrójcu nad kubkiem kawy. Przez krótką chwilę mają szansę zadać ostateczne pytania.

„W siebie wstąpienie” to spektakl w reżyserii Marty Streker rozpisany na trzy głosy, przetkany popkulturowymi psalmami, zlepionymi z odłamów codzienności i kodów promocyjnych z supermarketu.

Skrajnie różne postaci splatają się w obraz zabieganej pop-duchowości, gdzie świętości można szukać w publicznych toaletach, a rozpaczy w nigdy nieodczytanych wiadomościach. Gdzie trzeba walczyć, by choć na moment spotkać siebie.

Od blisko dwóch lat żyjemy w stanie permanentnego napięcia i strachu – o zdrowie swoje i bliskich, o byt, o przyszłość, o kształt przyszłego świata. Te wszystkie lęki są wystarczająco silne, by świat zewnętrzny wydał się miejscem nieprzyjaznym i groźnym. Przestawienie wielu interakcji społecznych na formy zdalne ułatwiło „znikanie” i przyczyniło się do popadania w kryzys samotności.

Wrocławska premiera już 19 maja o godz. 18.00. Wejściówki na ten pokaz spektaklu nie są już dostępne. Kolejne przedstawienia 20 i 21 maja o godz. 19.00 w Sali Formalnej – Centrum na Przedmieściu. Bilety: 30 zł ulgowy, 40 zł normalny. Spektakl dla widzów powyżej 16 roku życia.

Reżyseria Marta Streker, tekst/dramaturgia Ewa Mikuła, scenografia Katarzyna Leks, kostiumy Julia Kosmynka, muzyka Maciej Zakrzewski, światło/projekcje Klaudia Kasperska, obsada Wiktoria Czubaszek, Paweł Palcat, Rafał Pietrzak, plakat Maciej Rabski, Dagmara Włoszek-Rabska. Koprodukcja Muzeum Pana Tadeusza i Teatru Układ Formalny.

„A miłości bym nie miał”

Spektakl A miłości bym nie miał” to barwna, przerażająca podróż po internetowym świecie ludzi skrzywdzonych, samotnych, sfrustrowanych i często pełnych nienawiści. Inspiracją dla spektaklu była internetowa subkultura inceli.

Termin „incel” stanowi skrót angielskich słów „involuntary celibate”, oznaczających „mimowolny celibat”. Incele to mężczyźni, którzy chcieliby nawiązywać relacje seksualne, ale napotykają przeciwności, które im to uniemożliwiają. Większość z nich żyje w przekonaniu, iż głównym powodem takiego stanu rzeczy jest ich nieatrakcyjność fizyczna.

W Polsce również istnieje spora grupa mężczyzn, którzy utożsamiają się z ideologią, jaka narosła wokół incelizmu. Wielu z nich określa się również jako „przegrywy”, „odpady genetyczne” czy „samce beta”.

W repertuarze 27 i 28 maja o godz. 19.00. Bilety: 20 zł ulgowy, 30 zł normalny.

Scenariusz Maciej Midor, reżyseria Jan Hussakowski, scenografia Mirek Kaczmarek, asystentka scenografa Maria Mordarska, muzyka Tymoteusz Witczak, projekcje Maja Sadel, obsada Magda Skiba (gościnnie), Rafał Cieluch (gościnnie), Przemysław Furdak, Jerzy Górski, Adam Michał Pietrzak, Rafał Pietrzak, Maciej Rabski.

(na podstawie strony internetowej Teatru Układ Formalny, https://www.ukladformalny.pl/)