15 marca odbędzie się uroczysta prapremiera spektaklu na podstawie sztuki Filipa Zawady „Widzę nic”. Pierwotny termin wydarzenia w ostatnich dniach został przesunięty ze względu na przypadek koronawirusa w zespole. Za reżyserię tej wrocławsko-legnickiej koprodukcji odpowiada Paweł Palcat, a w obsadzie znalazły się m.in. cztery aktorki z drużyny Modrzejewskiej. 

„Widzę nic” to dramaturgiczny debiut Filipa Zawady, którego bez cienia przesady nazwać można człowiekiem renesansu. Muzyk, poeta, prozaik, performer tym razem sięgnął po zupełnie nową dla siebie formę, a wszystko to by eksplorować rzeczywistość bohaterki szczególnej – „niewidomej lesbijki, decydującej się  na samobójstwo” – jak mówi reżyser przedstawienia Paweł Palcat.

W monodramie lub nie monodramie – bo równie dobrze może to być smutny stand-up, sztuka na trzynaście pechowych aktorek, które wymieniają się kwestiami albo bardzo techniczny i matematyczny przebieg akcji bez emocji – występują zarówno aktorki Wrocławskiego Teatru Współczesnego (Anna Błaut, Elżbieta Golińska, Dominika Probachta, Jolanta Solarz-Szwed), jak i legnickiej Modrzejewskiej (Katarzyna Dworak-Wolak, Aleksandra Listwan, Małgorzata Urbańska, Magda Skiba). Obsadę gościnnie uzupełnia aktorka, tłumaczka języka migowego, rodowita legniczanka Małgorzata "Madi" Rostkowska.

„Widzę nic” reżyseruje uznany legnicki aktor Paweł Palcat, dla którego współpraca z autorem sztuki Filipem Zawadą nie jest nowością. „Pierwszy nasz spektakl, do którego Filip napisał muzykę to była adaptacja książki Swiatłany Aleksijewicz Wojna nie ma w sobie nic z kobiety w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie”. Później panowie współpracowali również przy okazji „Hymnu narodowego” i „Maratonu/Trenu” w Teatrze Modrzejewskiej czy „Strefy” oraz „Czystki” we wrocławskim Capitolu. Paweł Palcat mówi o „idealnym dopełnianiu się” w pracy z autorem „Widzę nic”, z którym tworzy już coś na wzór artystycznego duetu.

I tak nie pójdę do piekła, bo go nie ma. Chociaż być może jest. I właśnie w nim stoję. W Boga nie wierzę, bo nigdy mi nie udowodnił, że istnieje. I to jest jedna z niewielu rzeczy, w której jestem podobna do widzących. Oni też nigdy nie widzieli go na oczy (fragment sztuki).

Premierowy spektakl powstaje w koprodukcji Wrocławskiego Teatru Współczesnego z Teatrem Modrzejewskiej w Legnicy. Sztuka została nagrodzona w IV Konkursie Dramaturgicznym Strefy Kontaktu 2021, organizowanym przez WTW wraz z Miastem Wrocław. Przedstawienie duetu Zawada/Palcat bierze udział w 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Wrocławska prapremiera zaplanowana jest na 15 marca o godzinie 19.15. Kolejne przedstawienia w dwóch następnych dniach (16 i 17 marca również o 19.15).

Konrad Pruszyński