Teatr Modrzejewskiej w Legnicy wystawił dotychczas siedem szekspirowskich spektakli. Tym razem to spotkanie z różnych dzieł poety i dramaturga, który od widza wymaga uruchomienia wyobraźni, także dlatego, że aktorzy nie używają w nich słów. Relacja Pawła Pawlucego.
- Nigdy z taką odwagą nie weszliśmy w taką strukturę, nigdy nie graliśmy bez słów, nie było nigdy takiego przedstawienia, ale to jest ważne dla nas, że to jest ciągle nowa droga. Uprawianie teatru ma sens tylko wtedy, kiedy się podejmuje wyzwania, kiedy się podejmuje ryzyko – Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej.
Ryzyko podjęli twórcy i aktorzy. Nową tożsamość przybiera także zespół Kormorany, tworząc dźwiękowe wariacje na żywo. Muzycy przyznają, że „Świat na głowie” od początku wydał im się świeży, ale i trudny.
- Forma, w której postanowiliśmy zrobić przedstawienie jest taka… - nie jest to teatr tańca, nie jest to pantomima, w związku z tym jest to forma bardzo wymagająca – Krzysztof Konieczny, Kormorany.
Miłośnicy poezji Szekspira ponownie przyjrzą się bohaterom „Hamleta”, „Romeo i Julii” czy „Snu nocy letniej”. Na deskach pojawia się cała ekipa Modrzejewskiej. Trudno z resztą nie odnieść wrażenia, że praca nad przedstawieniem przebiegała w niemal rodzinnej atmosferze i dała twórcom wiele radości.
- Moim marzeniem było zrobić spektakl z przyjaciółmi, czyli z Robertem Urbańskim, Witkiem Jurewiczem i Kormoranami, to jest dla mnie święto, dlatego jestem po prostu wzruszona – Małgorzata Bulanda, scenografka Teatru Modrzejewskiej.
- Mamy nadzieję, że publiczność będzie chociaż w połowie tak dobrze bawić się na tym spektaklu, jak my bawiliśmy się tworząc – Robert Urbański, dramaturg i kierownik literacki legnickiego teatru.
Premiera spektaklu odbyła się 11 lutego. Kolejne okazję, by go zobaczyć 18, 19 i 20 lutego.
Relacja video dostępna jest – TUTAJ.
(Paweł Pawlucy, „LEGNICA. Szekspir… bez słów”, https://tvregionalna.pl/, 11.02.2022)