W czwartkowe popołudnie w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy odbyła się konferencja prasowa przed zbliżającą się, piątkową premierą wariacji szekspirowskiej „Świat na głowie”. W spotkaniu z mediami udział wzięli realizatorzy spektaklu oraz dyrektor sceny Jacek Głomb.

Konferencję prasową zainicjował szef Teatru Modrzejewskiej, który przedstawił ekipę realizacyjną „Świata na głowie”: Spektakl wymyśliła Gosia Bulanda i Robert Urbański, którzy zaprosili do współpracy Witka Jurewicza, od wielu lat działającego z nami w zakresie ruchu scenicznego oraz zespół Kormorany. Szekspir jest dla nas bardzo ważnym, ukochanym autorem – zrobiliśmy siedem jego przedstawień i stąd wziął się pomysł na wariację szekspirowską.

Więcej o zamyśle i formie przedstawienia powiedzieli jego twórcy. Kierownik literacki teatru Robert Urbański podkreślił, że inspiracja dla jego pracy przy „Świecie na głowie” płynęła przede wszystkim z „pięknego estetycznie świata” stworzonego przez Małgorzatę Bulandę. Jak powiedział, poszczególne sceny wariacji inspirowane są tekstami Szekspira, przede wszystkim „Hamletem”, ale również „Romeo i Julią”, „Snem nocy letniej”, „Burzą” oraz innymi.  

- Postanowiliśmy zamieszać w tekstach Szekspira i wybrać postaci trafiające do świata rządzonego przez Prospero, występującego w roli maga, zmieniającego losy znanych nam bohaterów – powiedziała Małgorzata Bulanda. – Najważniejszym słowem tej opowieści jest „miłość”.

„Świat na głowie” to spektakl, w którym bohaterowie nie komunikują się za pomocą słowa mówionego. Występują w nim natomiast pieśni oraz elementy teatrów tańca czy lalek. Jacek Głomb określił formę premierowego przedstawienia jako „hybrydową”. Całość wzbogacona zostanie o muzykę na żywo graną przez zespół Kormorany.

- Znając Kormorany od wielu, wielu lat, przy okazji tego spektaklu zobaczyłem ich zupełnie nową twarz – zauważył Robert Urbański. - To co oni tutaj muzycznie wyprawiają, to jest coś zupełnie nowego, świeżego i odkrywczego. Tak samo jest z naszym legnickim zespołem aktorskim, który pokazuje dotąd niewidziane, nieoczekiwane możliwości.

Jacek Głomb odpowiadając na pytanie o możliwość gry nowego spektaklu Modrzejewskiej w plenerze, przyznał, że taki pomysł jest realny, ale będzie wymagał on przygotowania drugiej wersji przedstawienia. „Nigdy nie graliśmy spektaklu bez słów, jest to dla nas zupełnie nowa droga. Uprawianie teatru tylko wtedy ma sens, kiedy podejmuje się wyzwania i ryzyko, jeśli się tego nie robi, to po co go tworzyć?” – zakończył dyrektor legnickiej sceny.

Premiera przedstawienia w najbliższy piątek o godzinie 19.00. Kolejne spektakle według repertuaru dostępnego – TUTAJ. Bilety do kupienia w kasie teatru oraz on-line.

Konrad Pruszyński