Tydzień temu na kanale Rozmowa trwa na portalu You Tube opublikowana została obszerna rozmowa z aktorką legnickiej sceny Joanną Gonschorek, opowiadającą między innymi o swoich artystycznych doświadczeniach, relacji z dyrektorem Teatru Modrzejewskiej Jackiem Głombem czy przeprowadzce w leśną przestrzeń Grotowa w okolicach Gorzowa. Wywiad nagrany został w przestrzeni Przystanku Piekary.

- Pochodzę z małego miasteczka Oława. O istnieniu szkół teatralnych dowiedziałam się dopiero w okolicy trzeciej klasy liceum. Kolega zaproponował udział w egzaminach, zdecydowałam się, ale z niewiary w siebie spróbowałam dostać się na wydział lalkarski. Na dramat zawsze było więcej chętnych. Z miejsca zakochałam się w tym miejscu. Zawsze lubiłam taki kolorowy świat, on mnie ciekawił, a wolność zawsze była ważną rzeczą w moim życiu - opowiedziała o początkach swojej przygody z aktorstwem Joanna Gonschorek.

- Teatr jako praktyka bardzo pomaga w zdobywaniu wiary w siebie i odwagi. Odkryłam w nim pasję swojego życia, która twa do dziś.

W dalszej części rozmowy reżyserka historycznej, bo pierwszej produkcji legnickiego teatru stworzonej z myślą o najmłodszych widzach w wieku od roku do czterech lat, opowiadała między innymi o swoim zaangażowaniu w edukację teatralną dzieci .

- Bardzo nie lubię poniżania teatru dla dzieci. Nie wiem w czym sztuka dla dorosłych jest lepsza. Ja nie widzę żadnej różnicy. Wielu twierdzi, że „jak mi nie wyjdzie, to najwyżej wyląduje w teatrzyku dla dzieci”. Bardzo to jest płytkie i staram się z tym walczyć. Kocham grać bajki, uwielbiam dzieciaki i uważam, że należy im się dużo uwagi, bo to my dajemy im te pierwsze obrazy świata, a one są warte, żeby to były obrazy piękne.

Dostęp do pełnego nagrania wywiadu pod tym linkiem.

Konrad Pruszyński