Ostatnim wydarzeniem pierwszego dnia festiwalu Łódź Czterech Kultur było przedstawienie "Czas terroru" Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy, któremu od 16 lat dyrektoruje reżyser Jacek Głomb. Mimo odlegle historycznie czasów sztuka ukazuje nam odniesienia do problemów późniejszych, niż wydarzenia z początku XX wieku, świetnie ukazane przez Lecha Raczaka i cały zespół legnickiego teatru – ocenia Bartus.



Czas terroru - czas rewolucji


"Czas terroru" oparty na motywach “Róży” Stefana Żeromskiego (wyreżyserowane przez Lecha Raczaka) opisuje wydarzenia z walki (dzieło Stefana Żeromskiego zostało stworzone pod wpływem rewolucji 1905r.) W spektaklu Lecha Raczaka można zaobserwować ukazanie rewolucji jako siły niszczącej wszelkie idee. Patrząc z punktu widzenia utworu Stefana Żeromskiego nasuwa się myśl, iż żadna ideologia nie może zjednoczyć Polaków pod wspólnym sztandarem, ani powstania chłopskie, ani inteligenckie, ani robotnicze. Nie ma wizji mogącej scalić polskie społeczeństwo. Jest tylko kolejna bolesna i krwawa klęska.

Publiczność teatralna ma możliwość spojrzenia wieloaspektowo, dosłownie (widzowie siedzą z trzech stron sceny otoczonej kratą) i w przenośni na działania rewolucji. Atmosfera sytuacji z 1905 roku została przedstawiona w sposób bardzo realistyczny (krwawe sceny przesłuchań w carskim więzieniu czy brutalne zabójstwa rewolucjonistów). W spektaklu Lecha Raczaka rewolucja przynosi tylko i wyłącznie terror i jego jak najgorsze konsekwencje dla funkcjonowania społeczeństwa. Pojawiają się nastroje szowinistyczne i coraz to większe spory ideologiczne.

Czas terroru współcześnie

Mimo odlegle historycznie czasów sztuka "Czas terroru" ukazuje nam także, odniesienia do problemów późniejszych, niż wydarzenia z początku XX wieku. Sen więzienny jednego z rewolucjonistów (Czarowica - świetna rola Pawła Palcata) jest proroczy , ponieważ prezentuje świat rządzony przez pieniądz i nastawienie na szybki zysk. W spektaklu pojawiają się, chcąc nie chcąc, odniesienia do współczesności. Bohaterowie dyskutują, można powiedzieć, o dzisiejszych problemach funkcjonowania społeczeństw typu utrata tożsamości narodowej, czy wpływ zachodnioeuropejskich filozofii ekonomiczno - społecznych. Występuje temat godności pracy i pracownika przeciwstawiającego się pracodawcy np. w postaci strajków.

Innym aspektem jest także ukazanie współpracy z zaborcą przez niektórych naszych rodaków (jeden z bohaterów Anzelm z rewolucjonisty staje się konfidentem). Wszystkie te zagadnienia świetnie zostały ukazane przez Lecha Raczaka i cały zespół legnickiego teatru.

"Czas terroru" mogliśmy obejrzeć w Łódzkim Centrum Filmowym przy ul. Łąkowej 29. W głównych rolach wystąpili: Rafał Cieluch jako Anzelm, Paweł Palcat jako Czarowic, Robert Gulaczyk jako Dan, Bartek Bulanda jako Zagozda, Paweł Wolak jako Oset.

(Bartus, "“Czas terroru” na koniec pierwszego dnia festiwalu Łódź Czterech Kultur", www.mmlodz.pl, 15.09.2010)