Legniccy aktorzy mają również talenty muzyczne. Nie tylko porywają swoją grą na scenie w dramatach. Może nawet lepiej potrafią zabawić, wykonując stare szlagiery – pisze Zygmunt Mułek po obejrzeniu kabaretowego programu „Śpiewać każdy może”.

Warto wybrać się na kabaret „Śpiewać każdy może”. I posłuchać szlagierów Jonasza Kofty w wykonaniu legnickiego zespołu.

- Niektórzy z nich mogliby śpiewać w operze, mają tak wspaniałe głosy – opowiadała nam po spektaklu Maria Michalska. – Jestem pod wrażeniem Zuzy Motorniuk, Ewy Galusińskiej, Bartka Bulandy. Ale pozostali też byli wspaniali.

Zuza Motorniuk wspólnie z Magdą Skibą odśpiewały niegdysiejszy hymn Programu I Polskiego Radia: „Jak dobrze wstać skoro świt”. Ta melodia przez lata o godz. 5 rano podrywała Polaków do pracy. Sam Kofta za to przepraszał.

Łezki z oczu wyciskają takie szlagiery, jak: „Jej portret”, „Wakacje z blondynką”, „Kwiat jednej nocy”, „Pamiętajcie o ogrodach”. A do tego jeszcze jako przerywnik, króciutkie, ale zabawne skecze w wykonaniu Bogdana Grzeszczaka i Pawła Wolaka. Do tego Andrzej Janiga przy fortepianie i Marcin Spera – kontrabas.

Kolejne występy 21 i 28 stycznia.

(Zygmunt Mułek, „Piosenki Jonasza Kofty w legnickich klimatach”, Panorama Legnicka, 18.01.2011)