Drukuj
Legnicka premiera filmu „Operacja Dunaj” w środę 5 sierpnia w największej sali kina Helios będzie wielkim wydarzeniem w mieście. Przyjadą gwiazdy: Zbigniew Zamachowski, Maciej Stuhr i … Niestety, przyjazd byłego legniczanina Tomasza Kota, który w tym dniu powinien być na planie swojego nowego filmu, jest mało prawdopodobny. Obejrzyj polski i czeski (zupełnie różne!) zwiastuny filmu.

Specjalny i uroczysty pokaz filmu w Legnicy, do którego dojdzie w dzień po oficjalnej polskiej premierze „Operacji Dunaj” w Nowej Rudzie (wszystkie bilety wykupiono tam w… dwie godziny!), stał się możliwy dzięki wspólnej akcji, którą podjęli dystrybutor filmu firma Monolith Films, reżyser obrazu Jacek Głomb i dyrektor legnickiego multipleksu Helios Jarosław Pantol.

Wstępne plany zakładają, że legnicki dzień z filmowym debiutem Jacka Głomba rozpocznie się już ok. 16.30 w teatralnej Caffe Modjeska, gdzie zaplanowano promocję książki o tym samym tytule, co film. Tom autorstwa scenarzystów filmu Jacka Kondrackiego i Roberta Urbańskiego (kierownika literackiego legnickiego teatru) ilustrowany zdjęciami z filmowego planu wyda warszawska oficyna W.A.B.

Bezpośrednio po promocji książki ok. godz. 18.00, w kinie Helios rozpocznie się spotkanie z gwiazdami filmu. Oprócz już wymienionych, będzie okazja do spotkania z Maciejem Nawrockim (gra najmłodszego członka czołgowej załogi „Biedroneczki”), a także z aktorami legnickimi uczestniczącymi w produkcji: Bogdanem Grzeszczakiem (dowódca czołgu) i Magdą Biegańską (gra Czeszkę). Oprócz zaproszonych gości, zarówno w tym spotkaniu, jak i następującej po nim projekcji, będzie mógł uczestniczyć każdy chętny, który wykupi bilet do kina.

Projekcja filmu zaplanowana jest na godz. 19.00. Po jej zakończeniu kontynuowane będzie spotkanie z realizatorami i aktorami tego filmu.

Patronami medialnymi legnickiego dnia z „Operacją Dunaj” będą portal lca.pl oraz Gazeta Legnicka. Na ekrany polskich kin film wejdzie 14 sierpnia.

Światowa prapremiera filmu odbyła się 10 lipca podczas pozakonkursowego pokazu na 44. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach (gwiazdami imprezy byli w tym roku Antonio Banderas, Isabelle Huppert oraz John Malkovich, a imprezę obsługiwało prawie 600 dziennikarzy z całego świata, w tym z najważniejszych, hollywoodzkich pism filmowych i plotkarskich).

- Połowę widowni stanowili młodzi Czesi, których bardzo śmieszyły polskie dialogi filmu. Trzykrotnie w trakcie projekcji bito nam brawa. Myślę, że to dobrze rokuje filmowi. Tym bardziej, że nie przyjechaliśmy wyścigować się o nagrody, bo to film nie dla salonu, nie dla krytyki, ale dla zwykłych ludzi. Przedstawiciel firmy Bonton, czeskiego dystrybutora filmu, był bardzo zadowolony z pokazu, a polski ambasador w Czechach Jan Pastwa zwrócił uwagę, że ten film… ułatwi mu misję dyplomatyczną w tym kraju, którą niedawno rozpoczął. Jestem zatem dużym optymistą – mówił bezpośrednio po powrocie z festiwalu reżyser filmu Jacek Głomb. – Dwóch młodych producentów niemieckich zagadało, że chcieliby nakręcić podobny film o relacjach polsko-niemieckich. Ciekawe wyzwanie, choć na pewno trudniejsze niż to, co zrobiliśmy w „Operacji Dunaj” – dodał.

Czeska premiera filmu odbędzie się 21 lipca w praskim Domu Słowiańskim. Do tamtejszych kin w film trafi 23 lipca.

Grzegorz Żurawiński


Obejrzyj zwiastuny filmu:


polski

czeski