Dziwny jest ten świat – śpiewał jeden z idoli mojej młodości. Faktycznie. Na trzeźwo otaczający mnie świat jest nie do pojęcia. Przykładami z daleka i bliska można sypać jak z rękawa. Zaskakujące, że zdziwionych jest tak niewielu.

Sprzedawano już cegły zawinięte w gazetę, warszawskie mosty, kolumnę Zygmunta, a nawet paryską wieżę Eiffla. Niemiecki przedsiębiorca postanowił sprzedawać legnicki park. Symbolicznie i po kawałku, za to z bonusem.

W sierpniu 1962 roku perkusista Ringo Starr dołączył do Johna Lennona, Paula McCartneya i George'a Harrisona. Mija 50 lat od powstania zespołu The Beatles. Jubileusz, a cicho jak w trumnie. Można to zmienić?

Czy można bezczelnie plotkować i grillować politycznych oponentów za publiczne pieniądze? Można. Wystarczy być prezydentem jednego z sześciu dolnośląskich miast i wykupić miejsce w gazecie. Najlepiej w kilku.

„Salonowiec sport to miły, lecz cesarska pupa - tabu! On ich może z całej siły, a oni go muszą słabo...” – śpiewał Tadeusz Chyła w słynnej „Balladzie o cysorzu”. Spróbujmy zatem delikatnie.

Nudny mecz Polaków z Czechami oglądałem w nieodległym Trutnovie, jako część trzydniowego weekendowego pikniku poślubnego. Pękły cztery beczki piwa, dwie czescy przyjaciele dokupili nam na pocieszenie.

W piątkowy wieczór szlag trafił wieloletnie zabiegi zdrowotnej propagandy przekonujące o zgubnych skutkach nikotynizmu. Tytoń stał się narodowym bohaterem, co wyszedł nam na zdrowie i dał nadzieję.

Warto było czekać. Satyrykonowy wieczór poświęcony piosenkom Jana Kaczmarka przypomniał, że kabaret i bezmyślny rechot to różne sprawy. Robienie jaj pozostawiono kurom. Serce i rozum pieszczono liryką i autoironią.

Od kilku tygodni czuję się jak tytułowe zwierzę. Tym razem nie chodzi jednak o Kłapouchego przyjaciela Kubusia Puchatka, ale o bohatera wierszyka Aleksandra Fredry. Wyjaśnię.

Chodzi rzecz jasna o picie mleka i akcję promocyjną, którą wśród legnickich dzieci firmował generał i jedyny polski kosmonauta. Było miło, bo i dziennikarze zachowali się jak dzieci pogubione na mlecznej drodze.