I Międzynarodowy Festiwal „Miasto” pod auspicjami Tetaru Modrzejewskiej przeszedł już do historii. Piętnaście różnorodnych spektakli obejrzało blisko dwa tysiące widzów. Bilety wyprzedane były na pniu. Można śmiało powiedzieć, że pierwsza edycja legnickiego festiwalu „Miasto” odniosła medialny, teatralny i organizacyjny sukces – ocenia Tomasz Jóźwiak w Expressie Legnickim.

Byliśmy świadkami nieskrywanych, osobistych emocji potęgujących się z każdą upływającą minutą na scenie. Dyrektor legnickiego teatru, Jacek Głomb osiągnął swój cel – udało mu się na nowo odkryć dawno zapomniane już przestrzenie.

Największe zainteresowanie wzbudził spektakl „Łemko” otwierający legnicki festiwal teatralny. Sztuka w reżyserii Jacka Głomba zrealizowana przez Teatr Modrzejewskiej to historia starego Łemka Oresta, który przed śmiercią opowiada swoim dzieciom historię całej rodziny.

Znakmoita kreacja Zbigniewa Walerysia. O wejściówkach na tę sztukę w opuszczonej hali magazynowej dawnego teatru varietes można było pomarzyć. Widzowie, wśród których większość stanowiła społeczność łemkowska z zapartym tchem obejrzała widowisko. Ludzie nie kryli emocji. Kolejne premierowe spektakle i kolejne nadkomplety publiczności. I nikt nie zachodził w głowę, czy zdąży na kolejne przedstawienie, bo transport Pol- Miedzi zagwarantował dowóz wszystkich chętnych na poszczególne sztuki.

Sporym zainteresowaniem cieszył się występ grupy Kormorany na dziedzińcu Zamku Piastowskiego. Festiwal zakończył się polskim akcentem – występem wrocławskiej grupy Ad Spectatores i poznańskiego Teatru ustausta/2xu. Ci pierwsi połączyli swe siły z moskiewskim „1612” Teatrem.doc.

Ale najważniejszym przesłaniem teatralnego maratonu było pokazanie zapomnianych przestrzeni, odkrycie ich na nowo. Pokazanie całemu światu, że są w Legnicy takie miejsca, które warto wskrzesić. Dyrektor teatru, Jacek Głomb chce uratować te przestrzenie od marazmu, chce, by powstało centrum kulturalne dla dzieci i młodzieży.

Jest jeszcze coś godne podkreślenia. To wspaniała organizacja. Widać, że miesiące żmudnej pracy przyniosły spodziewane efekty. Można śmiało powiedzieć, że pierwsza edycja legnickiego festiwalu „Miasto” odniosła medialny, teatralny i organizacyjny sukces. Teraz ten sukces należy spłodzić w realizację kolejnych projektów, już nie teatralnych, a odbudowy zapomnianych przestrzeni.

(Tomasz Jóźwiak, „Jak miasto żyło MIASTEM”, Express Legnicki, 19.09.2007)