Drukuj
Kiedy słyszymy Jacek Kaczmarski, najczęściej budzi się w nas obraz jegomościa z gitarą, który donośnym głosem nawołuje, by rwać murom zęby krat, albo ostrzega przed obławą na młode wilki. To obraz wielce niepełny, by nie powiedzieć fałszywy. Można się o tym przekonać w legnickiej Art Cafe Modjeska wybierając się na "Portret Polaka po szkodzie. Niewesoły kabaret do słów Jacka Kaczmarskiego" w sobotę lub niedzielę (15 i 16 lutego) o godz. 19.00.
 
Czwarty w historii legnickiego Kabaretu Aktorów "Piękna Helena" program złożono z mniej znanych tekstów, nowych muzycznych aranżacji, a także zaskakujących i dowcipnych wokalno-aktorskich interpretacji piosenek Jacka Kaczmarskiego. Wśród tekstów tego wrażliwca i erudyty można bowiem znaleźć historyczne alegorie, śmiałe obyczajowo pieśni biesiadne, złośliwe rozważania o kwestiach bieżących, żartobliwe i gorzkie refleksje na tematy społeczne i głęboko prywatne.
 
Powiedzmy zatem od razu. Doszczętnie zgranych „Murów”, ani „Obławy” nie usłyszycie. - Regułą było takie złożenie tekstów, z którego wyniknie spójna opowieść o współczesnych rodakach - rodzaj minifabuły o dość luźnej strukturze, ale dostrzegalnej spójności narracyjnej. Taka opowieść pokaże właśnie mniej znaną twórczość Kaczmarskiego, a jednocześnie udowodni, że to poeta umiejący operować różnymi językami. Poeta, który i dzisiaj - kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że zastygnie w krzywdzący, upraszczający posąg - jest istotny i żywy – objaśniał kierownik literacki legnickiego teatru Robert Urbański.
 
Wybrane do kabaretowego programu teksty pochodzą z różnych okresów twórczości bystrego krytyka ludzkich słabości, poety czasu przełomu zawieszonego między beznadzieją próchniejącego komunizmu, a rozczarowaniem lat transformacji i narodzin drapieżnego kapitalizmu, w których idee rozmieniono na drobne - na kariery i pieniądze. „Zawsze jest konieczność wyboru: pomiędzy aktywnością i biernością, buntem i posłuszeństwem, myśleniem i jedzeniem. I dlatego kiedyś śpiewaliśmy o niewoli, teraz — o tym, co zrobić z wolnością” — mówił po latach w jednym z wywiadów Jacek Kaczmarski.
 
Program „Portret Polaka po szkodzie” dał legnickim aktorom okazję do bardzo swobodnej, autorskiej interpretacji poetyckich tekstów w niekonwencjonalnych aranżacjach (Łukasz Matuszyk) i w odległej od oryginału oprawie muzycznej (Andrzej Janiga – elektroniczne pianino i akordeon, Maciej Błach – puzon).
 
Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: W oryginalnych wykonaniach na pierwszy plan wybijał się nieznośny patos tych tekstów. Podkreślały go dramatyczne uderzenia w struny gitar i rozdzierające staccato wygrywane na fortepianie przez Zbigniewa Łapińskiego. Myślałem zawsze, że to twórczość w sam raz na podniosłe szkolne akademie z okazji rocznic narodowych klęsk, ale nie na rozrywkowy wieczór w kawiarni. Myliłem się.
 
Dawid Stefanik, tulegnica.pl: Legnicki teatr, biorąc na artystyczny warsztat teksty Kaczmarskiego, od początku uciekał od popularnej w kulturze masowej, choć bardzo mylnej wizji kreującej usilnie poetę na współczesnego wieszcza narodowego. Twórcę pieśni wyniosłych, wręcz narodowych, rewolucyjnego barda "Solidarności". Takie stwierdzenie pasuje do postaci Jacka, jak czarne wełniane skarpetki do sandałów. Kaczmarski nie tolerował ani określenia "bard", ani nadanej łatki artystycznej wizytówki Solidarności.
 
W kawiarnianej atmosferze Art Cafe Modjeska wystąpią solo, w duetach i chórkach: Katarzyna Dworak, Gabriela Fabian, Ewa Galusińska, Zuza Motorniuk, Małgorzata Patryn, Magda Skiba, Małgorzata Urbańska, Bartosz Bulanda, Rafał Cieluch, Bogdan Grzeszczak, Robert Gulaczyk, Mateusz Krzyk, Paweł Palcat i Paweł Wolak. Opiekę reżyserską nad programem zapewnił wielki fan twórczości i dobry znajomy Jacka Kaczmarskiego, aktor i jeden z kluczowych współtwórców przedstawień i legendy Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu, przez lata działacz opozycji antykomunistycznej i twórca kultury niezależnej, Marcin Kęszycki.
 
"Portret Polaka po szkodzie. Niewesoły kabaret do słów Jacka Kaczmarskiego" jest kolejnym programem legnickiego kabaretu literacko-muzycznego „Piękna Helena” po: „Skumbriach w tomacie” (2006) wg Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, „Śpiewać każdy może” (2010) wg Jonasza Kofty oraz satyrycznym „Wesołym miasteczku”(2016) wg Juliana Tuwima. Bilet 35 zł (ulgowy 30 zł). Rezerwacja: tel. 76 72 33 505 lub e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Bilet można także kupić w Internecie: https://teatrlegnica.interticket.pl
 
Grzegorz Żurawiński