Drukuj
Teatr Modrzejewskiej zacznie rok 2020 od upiornego dancingu w hotelu Metropol – i jednego z najlepszych spektakli w swym repertuarze. W piątek 3 stycznia i niedzielę 5 stycznia na Scenę Gadzickiego wrócą: Jurgieluszka, Stefa, Krysia, Maciek, Pieniążek… Gorąco polecamy  “Popiół i diament. Zagadkę nieśmiertelności” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Marcina Libera. Pisze i poleca Piotr Kanikowski.
 
Spektakl nawiązuje przede wszystkim do filmu Andrzeja Wajdy z 1958 roku – ikonicznej ekranizacji powieści Andrzeja Andrzejewskiego “Popiół i diament” ze Zbigniewem Cybulskim w roli Maćka Chełmickiego. Film był przez lata odbierany jako opowieść o dramacie takich jak Chełmicki “chłopców z lasu”, akowców, dla których po kapitulacji hitlerowców w Polsce Ludowej nadal nie ma nadziei na życie. Sześćdziesiąt lat po Wajdzie Marcin Liber i Małgorzata Sikorska-Miszczuk w Teatrze Modrzejewskiej zdekonstruowali dzieło Wajdy. Filmowe klisze przerobili na własną opowieść. Skonfrontowali powojenne traumy z mapą podziałów społecznych III RP a dziedzictwo polskiej szkoły filmowej z doświadczeniem popkultury.
 
Powstał szalony spektakl, który od pierwszych sekund – od wejścia na widownię – wytrąca widzów z teatralnych przyzwyczajeń i dwie godziny później wyrzuca na ulicę z totalnym kipiszem w głowach. Nietrudno dać się porwać osobliwemu nastrojowi tej realizacji. Oczarowuje Olga Mysłowska, która razem z Filipem Kanieckim stworzyła Hanka Lewicka Band, brawurowo wykonujący „Wiersze wojenne” z repertuaru Ewy Demarczyk i “Bela Lugosi`s Dead” Bauhausu.
 
W pamięci pozostaje pełen wodzirejskiego wdzięku Stańczyk (Rafał Cieluch): cierpki, cyniczny, cięty jak osa; przejmująca figura wszystkich polskich dramatów. Od pierwszych sekund, kiedy w błazeńskim kostiumie z manierą Niemena śpiewa fragment wiersza Norwida, bije od niego blask. Jednak nie tylko Cieluch u Libera gra jak w natchnieniu. Aktorzy są znakomici. Smutno-słodka Joanna Gonschorek jako Jurgieluszka, wpadający w obłęd Minister w interpretacji Bogdana Grzeszczaka, delirycznie rozdygotany Paweł Palcat, romantycznie rozważna Magda Biegańska i nierzeczywisty, jakby uszyty z peerelowskich propagandówek, Wiesław Cichy, który po latach nieobecności znowu od casu do czasu pokazuje się na legnickiej scenie. Anita Poddębniak stworzyła wstrząsającą kreację Marii z Ravensbrück, ofiary z hitlerowskiego obozu zagłady, która niczym upiory z „Dziadów” Mickiewicza wstępuje między żywych, by domagać się śmierci ukochanego męża. Podziwiam Alberta Pyśka, grającego Maćka Chełmickiego. Był na straceńczej pozycji, bo musiał konfrontować się z legendą Zbyszka Cybulskiego, ale zręcznie poradził sobie z tym niełatwym wyzwaniem. Klasa.
 
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy. Małgorzata Sikorska-Miszczuk „Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności”. Reżyseria: Marcin Liber, scenografia: Mirek Kaczmarek, kostiumy: Grupa Mixer, muzyka (na żywo, kompozycje i aranżacje): Olga Mysłowska, Filip Kaniecki. Grają: Albert Pyśk, Magda Biegańska, Magda Skiba. Mateusz Krzyk, Wiesław Cichy, Anita Poddębniak, Paweł Wolak, Paweł Palcat, Robert Gulaczyk, Bogdan Grzeszczak, Joanna Gonschorek, Bartosz Bulanda, Mariusz Sikorski, Olga Mysłowska/Katarzyna Dworak, Rafał Cieluch. Premiera na Scenie Gadzickiego 11 listopada 2018 r.
 
NAJBLIŻSZE SPEKTAKLE: 3 stycznia 2020 r. (piątek), 5 stycznia (niedziela), godz. 19.00; BILETY: 35 zł (normalny), 40 zł (przy stoliku), 30 zł (ulgowy); INFORMACJA I REZERWACJA: tel. 76 72 33 505 lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
 
(Piotr Kanikowski, "“Popiół i diament. Zagadka nieśmiertelności” na nowy rok", https://24legnica.pl, 24.12.2019)