Drukuj

Legniczanie wystąpią na deskach teatru Modrzejewskiej. Już 6 grudnia finał projektu "Teatr, którego sceną jest miasto". Ideą projektu było powrócenie do tych miejsc w Legnicy, gdzie aktorzy występowali przed laty, dlatego legniccy aktorzy wyszli poza mury teatru i wspólnie z mieszkańcami trzech dzielnic stworzyli dwa spektakle i spektakl-film. Relacja Karoliny Kurczab.


O szczegółach projektu mówi Jacek Głomb -  dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy:

- Ideą teatru w Legnicy zawsze było wychodzenie w przestrzeń, w świat. I przez lata nasze przedstawienia graliśmy w różnych przestrzeniach miasta. Pomyśleliśmy sobie o tym, że wrócimy trochę do tych miejsc, w których kiedyś byliśmy mocniej, czyli wrócimy na Zakaczawie, na Fabryczną na Piekary.

Na terenie każdej z tych dzielnic, były kiedyś sceny legnickiego teatru. Aktorzy podzielili się więc na trzy grupy i zaczęli od rozmów z tamtejszymi mieszkańcami. Zainspirowani, zaprosili do projektu chętnych legniczan i tak powstały przedstawienia: "Czy Piekarom brak kultury?", "Cudaki za Kaczawą", a także spektakl-film inspirowany prawdziwym koncertem Johna Portera z 1980 roku.

Aktorka, Zuza Motorniuk, z grupą aktorów zajęła się legnickimi Piekarami i przedstawieniem pt. "Czy Piekarom brakuje kultury?": - Zaczęliśmy od takiego happeningu z mieszkańcami pod takim może troszkę kontrowersyjnym hasłem "Czy Piekarom brak kultury". Chcemy połączyć wypowiedzi tych mieszkańców z duchami tych spektakli, które miały premierę właśnie na scenie na Piekarach.

Efekty tej współpracy będą prezentowane 6 grudnia na Scenie Gadzickiego. Początek o godzinie 19.00 (o 18.00 -@KT).

Relacja dźwiękowa z wypowiedziami Jacka Głomba i Zuzy Motorniuk jest TUTAJ!

(Karolina Kurczab, „Legniczanie wystąpią na deskach teatru Modrzejewskiej”, https://www.radiowroclaw.pl, 20.11.2019)