Drukuj

Inspirowana dramatem Stanisława Wyspiańskiego, ale całkowicie oryginalna sztuka Magdy Drab wyreżyserowana przez Piotra Cieplaka, to tegoroczny finalista 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Ostatnie w sezonie 2018/2019 wieczorne spektakle na legnickiej Scenie Gadzickiego w sobotę i niedzielę (15 i 16 czerwca) o godz. 19.00.


Trzeba było talentu, młodzieńczego tupetu i autoironicznej odwagi Magdy Drab, by przepisać na nowo i nadać współczesny język oraz sens dramatowi Wyspiańskiego sprzed ponad 115 lat. Potrzebny był reżyserski talent i doświadczenie Piotra Cieplaka, by - wespół ze świetnie zestrojoną drużyną aktorską - całość precyzyjnie poskładać w spektakl tyleż groteskowo śmieszny, co przerażający.

Szczęka wam opadnie, gdy usłyszycie zaskakujące bezczelnością i tupetem teksty do „Bogurodzicy”, "Windą do nieba", „To nie ja byłam Ewą”, czy „Być kobietą” w feministycznym proteście z balonami i cipką lub w kulinarno-patriotycznym kontekście z pierogami, kluseczkami, bigosikiem i schabowym.

Brzuch was rozboli, gdy do słynnego „Je T'aime Moi Non Plus” duetu Jane Birkin - Serge Gainsbourg, usłyszycie pomstowanie, że nie ma już polskiego kakała (pewnie sprzedane), tylko jakieś cudzoziemskie cacao, a przy tym manifest, „nie będzie nam pedał machał biało-czerwoną flagą” (Rafał Cieluch, Mateusz Krzyk, Bartosz Bulanda).  Zamilkniecie, gdy na melodię kolędy „Lulajże, Jezuniu” usłyszycie ironiczny, choć wzruszający apel ekologiczny w konwencji bajeczki dla dzieci (Anita Poddębniak).

Mało? To dorzućmy także wykonany chóralnie fragment słynnego „Mesjasza” Haendla z podziękowaniem Bogu, „że nie jesteśmy semitami”. Wszystko w pierwszej części spektaklu jest wywrócone podszewką na wierzch. Nawet całkiem liczne cytaty z „Wyzwolenia” Wyspiańskiego brzmią prześmiewczo. Nudzić się nie będziecie. Śmiać często. W części drugiej będzie jednak już śmiertelnie poważnie.

Jan Karow, Teatr: Zważywszy, że dzieje się tak dużo, co nie zależy od nikogo, Piotr Cieplak i Magda Drab zrobili coś, co by od nich zależało. Oparli przedstawienie na autorskim scenariuszu, a równocześnie podjęli błyskotliwą grę z dramatem Stanisława Wyspiańskiego. Zachowali trzyaktową konstrukcję, przywołali nadspodziewanie liczne cytaty i, przede wszystkim, nie sprzeniewierzyli się myśli.

Henryk Mazurkiewicz, e-teatr.pl: Magda Drab śmiało bierze tajemniczy dramat w trzech aktach innego bardzo nieprzeciętnego polskiego artysty, i przepisuje go, zamieniając w tytule liczbę pojedynczą na liczbę mnogą. Ponad sto lat temu było "Wyzwolenie". Teraz czas na "Wyzwolenia". Narodowy w Krakowie zamieńmy na deski Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, gdzie Piotr Cieplak reżyseruje, jak się wydaje, jeden z najciekawszych spektakli sezonu.

Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Wyzwolony od powinności wobec ojczyzny, zbuntowany przeciw wzorcom narzucanym przez Kościół i szkołę, niepodległy duch Gombrowicza unosił się nad legnicką sceną podczas premiery „Wyzwoleń” Magdy Drab. Bazując na tekście młodej dramatopisarki starszy o pokolenie Piotr Cieplak stworzył frapujący, smutno-śmieszny spektakl o koszmarze nasiąkania polskością.

Grzegorz Chojnowski, blog: Modrzejewskie „Wyzwolenia” są dziełem godnym podziwu. Za warsztat, zespołową energię (co w opisywaniu legnickich przedstawień jest oczywiście pięknym truizmem), przede wszystkim jednak za inteligencję, z jaką rozprawiają się z polskością ze sztandaru i historii. Z hipokryzją - niezwykle celnie śpiewa o niej męskie trio z lampą (Bulanda, Cieluch, Krzyk). Z marzeniami o lepszej, innej przyszłości.

Dominik Gac, Teatralny.pl: Legnickie przedstawienie wydaje się wręcz aktualizacją doskonałą – sztuką napisaną od nowa, ale na ten sam temat. Ktoś zapyta – po co, skoro mamy pierwowzór? Choćby dlatego, że efekt współpracy Drab i Cieplaka jest bliższy współczesnemu widzowi. Do zrozumienia legnickiego spektaklu nie potrzeba znajomości arcydramatu Wyspiańskiego, tłumaczy się bowiem sam, a na dodatek efektownie i mądrze bawi.

Sfinansowane przez legnicki samorząd „Wyzwolenia” jesienią br. wyruszą w siódmy w historii Teatru Modrzejewskiej objazd po Dolnym Śląsku i Wielkopolsce w ramach ogólnopolskiego programu Teatr Polska. Ostatnie w sezonie spektakle na Scenie Gadzickiego w sobotę i niedzielę, 15 i 16 czerwca, o godz. 19.00. Przedstawienie przedpołudniowe w poniedziałek 17 czerwca o godz. 11.00. Bilet 35 zł (ulgowy 30 zł). Rezerwacja: tel. 76 72 33 505 lub e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Bilet można także kupić w Internecie: https://teatrlegnica.interticket.pl

Grzegorz Żurawiński