Drukuj
Aktorskie małżeństwo Wolak-Dworak, a potem Raczak, Wojcieszek, Głomb i Bzdyl reżyserować będą tegoroczne teatralne nowości w legnickim teatrze. Po raz pierwszy od wielu lat wszystkie (!) premierowe spektakle odbywać się będą na głównej scenie Teatru Modrzejewskiej w legnickim Rynku. Listę premier powiększyć mogą propozycje Sceny Inicjatyw Aktorskich (*).



Teatr Modrzejewskiej w Legnicy - premiery roku 2008



1. SAMI  Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak  
reżyseria: Paweł Wolak, Katarzyna Dworak
scenografia Bohdan Cieślak
muzyka: Kormorany
premiera: 23 lutego 2007 r. na Dużej Scenie

Debiut scenariuszowy i reżyserski małżeństwa legnickich aktorów, którzy korzystając ze swego długoletniego doświadczenia scenicznego, podejmują temat bliski dziś wielu mieszkańcom zarówno wielkich metropolii, jak i mniejszych miast: ucieczki na wieś. Sztuka „Sami” to nie tylko zabawny i pouczający obrazek z cyklu „mieszczuchy na wsi”, ukazujący galerię barwnych typów, tworzących zamkniętą wiejską społeczność, ale też przypowieść o tym, czy można zmienić życie jedynie poprzez zmianę otoczenia, nie wychodząc naprzeciw realnym problemom, tkwiącym w głębi człowieka.

Siłę opowieści ukazał jej pierwowzór filmowy sprzed kilku lat. Wśród realizatorów wersji teatralnej, skądinąd mocno się od filmu różniącej, znajdą się uznani twórcy – za scenografię ma odpowiadać bliski współpracownik Lecha Raczaka Bohdan Cieślak, za muzykę zaś członkowie legendarnej formacji Orkiestra Kormorany.


2. MARAT/SADE
Petera Weissa
reżyseria Lech Raczak
premiera: 4 maja 2008 r. na Dużej Scenie

Męczeństwo i śmierć Jean Paul Marata
przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton
pod kierownictwem pana de Sade

przełożył Andrzej Wirth

Po sukcesie legnickich „Dziadów”, porównywanych z legendarną inscenizacją Konrada Swinarskiego, Lech Raczak planuje po raz kolejny zmierzyć się z utworem naznaczonym przez wielkiego reżysera. Dramat Weissa wystawił bowiem po raz pierwszy w berlińskim Schillertheater właśnie Konrad Swinarski.

Po czterdziestu czterech latach okazuje się, że tekst nie stracił na aktualności; więcej, oderwany od ówczesnego kontekstu politycznego, wydaje się jeszcze bardziej interesujący i świeży. Wielki spór światopoglądowy pomiędzy „przyjacielem ludu” Maratem a Sade’em to spór o wizerunek świata i metodę jego naprawy, spór pomiędzy rewolucją zamieniającą się rychło w krwawą łaźnię, po której liczba niezadowolonych i biednych nie maleje ani na jotę, a pesymizmem i eskapizmem, który potępiając urządzenie świata, nie widzi zarazem możliwości jego zmiany.

Rewolucjonizm Marata upraszcza i deformuje rzeczywistość. Ma szlachetne cele, ale nie dba o koszty przewrotu. Wyrafinowanie umysłu „boskiego markiza”, który bezustannie zwraca uwagę na fatalizm dziejów, paraliżuje wszelką inicjatywę. Niekonwencjonalna forma potęguje, uniejednoznacznia i zwielokrotnia wymowę sztuki, czyniąc z niej traktat o istocie historii i tragedii zaplątanych w nią ludzkich istot.

W Teatrze Modrzejewskiej inscenizowano już dramaty o podobnej tematyce – uczynił to nawet sam Lech Raczak swoim „Placem Wolności” – ale nigdy dotąd punktem wyjścia nie był tak oryginalny dramat, łączący ze sobą najlepsze tradycje sceny polskiej i niemieckiej.


3. BYŁA JUŻ TAKA MIŁOŚć, ALE NIE MA PEWNOŚCI,  ŻE TO BYŁA NASZA

scenariusz i reżyseria: Przemysław Wojcieszek
premiera: 13 września 2008 r.  na Dużej Scenie

Przemysław Wojcieszek, twórca wybitny i uznany, m.in. dwukrotny triumfator w Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej za „Made in Poland” (2005) i „Osobistego Jezusa” (2007)  regularnie powraca do Legnicy, gdzie zaczęła się jego wielka kariera i gdzie odnosi największe sukcesy.

Spektakl „Była już taka miłość…” ma stanowić pierwszą część pisanej przezeń specjalnie na scenę Teatru Modrzejewskiej „trylogii wolimierskiej”, której akcja będzie się działa w rodzinnych stronach autora. Tematyka poruszana przezeń w poprzednich realizacjach – z grubsza biorąc, mały świat prowincji i wielkie ludzkie problemy – pozostaje podobna, lecz tym razem Wojcieszek chce pogłębić wymowę swego dzieła poprzez osadzenie go w realiach historycznych.

Rzecz dzieje się w 1942 roku, bohaterem zaś jest niemiecki młodzieniec, który przyjeżdża do domu z frontu wschodniego na święta Bożego Narodzenia. To, o czym opowiada, nie znajduje jednak wiary u przyjaciół i mentorów…


4. JUDASZ ZE LWOWA
Andrzeja Dziurawca
reżyseria Jacek Głomb
premiera: 4 października 2008 r. na Dużej Scenie

Za ten tekst autor otrzymał prestiżową nagrodę scenopisarską Hartley-Merrill. Było to przed szesnastu laty: od tamtej pory nie znalazł się jednak nikt, kto zaryzykowałby przeniesienie tego typowo filmowego projektu na scenę, w Legnicy więc odbędzie się jego prapremiera.

To opowieść oparta na autentycznych wydarzeniach, związanych z życiem podającego się za mesjasza siedemnastowiecznego kabalisty Sabataja Cwiego. Jest to historia o próżności i pysze, o strachu i potrzebie nadziei, która – podobnie jak potrzeba prawdy – może dać człowiekowi wielką siłę i odwagę do stawienia czoła wszelkim przeszkodom, ale może również doprowadzić go do samooszustwa, do zaprzeczenia najbardziej elementarnym zasadom.

Wielkie nauki wydobyte z historii – jedna ze specjalności Teatru Modrzejewskiej. Zanurzona w historii rzeczywistość zostanie nam ukazana w sposób barwny i dynamiczny, poprzez taniec, śpiew i muzykę, które nie tylko ułatwią i uatrakcyjnią odbiór spektaklu, ale też dadzą pojęcie o specyfice sabataizmu, specyficznego „bohatera” spektaklu, będącego jednym ze stadiów formowania się polskiego chasydyzmu.


5. CYRANO DE BERGERAC
Edmonda Rostanda
reżyseria: Leszek Bzdyl
premiera: 31 grudnia  2008 r. na Dużej Scenie
przełożył: Janusz Margański

Przygody znanej w Polsce od stu dziesięciu lat postaci rycerza brzydala o długim nosie i czułym sercu w nowym przekładzie, sporządzonym specjalnie dla legnickiego teatru przez wytrawnego i utytułowanego tłumacza Janusza Margańskiego, oraz w reżyserii Leszka Bzdyla, jednego z najwybitniejszych artystów polskiego i światowego teatru tańca. Legnicka inscenizacja tej „komedii heroicznej” połączy widowiskowość historii „płaszcza i szpady” ze wzruszeniem podobnym temu, jakiego doświadczamy obcując z historią Don Kichota

"Cyrano de Bergerac" Teatru Modrzejewskiej będzie więc dramatem o wielkich namiętnościach, ale także komedią ośmieszającą idiotyzmy i niegodziwości, będzie opowieścią pełną staromodnie pojmowanej szlachetności, a zarazem spektaklem nowoczesnym i niebanalnym w sferze formalnej. Postara się zaspokoić gusta szerszej publiczności, nie zrażając do siebie jednocześnie bardziej wyrobionego widza.


Od redaktora serwisu:

(*) Na legnickiej Scenie Inicjatyw Aktorskich rozpoczęły się prace nad dramatem „Howie i Rookie Lee” autorstwa dublińczyka Marka O'Rowe napisanym pod koniec ubiegłego wieku. Jeśli projekt dawał będzie szanse na pomyślne ukończenie, to ten wielokrotnie nagradzany tekst, który miał w Polsce tylko jedno wystawienie (w warszawskim Teatrze Rozmaitości w 2001 roku) zagra wkrótce troje legnickich aktorów: Paweł Palcat, Rafał Cieluch i Joanna Gonschorek. W założeniu jest to tragedia z błyskotliwymi fragmentami komediowym, ale także historia młodych ludzi mieszkańców blokowiska, którzy spędzają czas w barach i na przypadkowym, szybkim seksie…