Drukuj

Od dziś tj. 14 lutego w gmachu Teatru Modrzejewskiej rozpoczęła pisać na nowo swoją historię Modjeska Art Cafe – teatralna kawiarnia, lecz w zupełnie nowym wydaniu i prowadzona tym razem przez trójkę młodych entuzjastów, ludzi związanych ze światem sztuki i legnickim teatrem. Tym samym grubą kreską odcięto się od szesnastoletnich dziejów jej poprzedniczki, która na przestrzeni tego okresu działała w różnym wymiarze oraz z różnym skutkiem i znaczeniem dla samego teatru. Pisze Ewa Jakubowska.


Teatralna kawiarnia przeszła kilka metamorfoz – i nie dotyczą one tylko tych zewnętrznych zmian zauważalnych gołym okiem czy nawet lekkiej korekty nazwy. Najważniejsza jest chyba ta związana z ludźmi, którym prowadzenie tego miejsca o artystycznym klimacie powierzył dyrektor teatru Jacek Głomb. Bowiem od Dnia św. Walentego misję tworzenia teatralnej kawiarenki otrzymali Aleksandra Listwan, która także od marca powiększy grono etatowych aktorów legnickiego teatru, Tomasz Turketti - pracownik Działu Promocji i Reklamy Teatru, wcześniej m.in. prowadził kawiarnie Kalambur we Wrocławiu jako kierownik baru i własny klub muzyczny "Nova Alexandria" w Puławach oraz Stanisław Olek, również mający doświadczenie gastronomiczne nabyte jako barman we wrocławskich kawiarniach „Kalambur” i "Whiskey in the Jar".

- Teraz z moim przyjaciółmi podejmujemy kolejne życie Modjeskiej – podkreśla Jacek Głomb dyrektor teatru. - Mam taką wiarę, że właśnie dzięki nim uda się w końcu jeszcze mocniej związać kawiarnię z teatrem. Koncepcję podpatrzyłem w Czechach już dawno, że ludzie wchodzą do teatru nie przez smutny hol, lecz przez tętniącą życiem kawiarnie i stąd sam pomysł. I wierzę że to będzie kawiarnia artystyczna.

Nie z mniejszą wiarą i entuzjazmem o działalności Art Cafe Modjeskiej mówi jeden z jej ajentów.

- Chcemy kultywować oprócz misji służenia teatrowi, coś więcej, bo zależy nam na wytworzeniu „fermentu twórczego”, lubię jak się dzieje - podkreśla Tomasz Turketti pracownik Działu Promocji i Reklamy Teatru. - Dlatego stworzymy tu miejsce spotkań mieszkańców ze światem nie tylko artystycznym powiązanym z teatrem, ale i muzyką.

Idei mocnego związku tego miejsca z teatrem, ale tym razem w radosnym i ciepłym wydaniu, mają akcentować elementy wystroju kawiarni i kolorystyka. Pożegnano się w końcu z ciemnym przytłaczającym pomieszczeniem, gdzie dominował nastrój patosu i sztywności. Atmosferę teatru zapewniły i stoły (na blatach każdego namalowano tytuły legnickich sztuk) i stare dekoracje z przedstawień, i także przedmioty z recyklingu np. stare ramy okienne budynku teatru użyte tu jako parawany. Jednak to co najbardziej rzuca się w oczy to pomysłowe kolaże – wizerunki Modrzejewskiej i czarnobiałe fotografie legnickich aktorów, które ozdobione zostały w nietuzinkowy sposób wełną.

- W tych wysokich pomieszczeniach trudno stworzyć przytulne miejsce – opowiada o pomyśle wystroju kawiarni Aleksandra Listwan aktorka i ajenta w jednej osobie. - Doszłam do wniosku, że najbardziej ociepla sweter. Dlatego postanowiła ubrać fotografie aktorów w wełnę. Ponieważ zdjęcia pochodzą z różnych źródeł, to ta włóczka stała się takim wspólnym elementem. Poza tym ten materiał zniwelował zadęcie i patos, sprowadzając do takiego luzu – mrugnięcia okiem.

Kawiarnia Art Cafe Modjeska będzie czynna w okresie zimowym przez 6 dni w tygodniu, od 12.00 do 24.00, a w okresie letnim także i w poniedziałki. W menu znajdzie się przepyszna kawa wg specjalnej receptury parzenia, piwo z miejscowego browaru, ciasta domowego wypieku.

(Ewa Jakubowska, „Nowe oblicze Cafe Modjeska”, https://e-legnickie.pl, 14.02.2019)